Pozostali zawodnicy mają podpisane kontrakty w złotówkach. - Podpisywaliśmy rozsądne kontrakty na miarę naszego budżetu - powiedział Dworakowski na łamach Radia Elka.
- Będziemy się gimnastykować, kiedy zaczniemy wysoko wygrywać, bo od lat nasi zawodnicy mają dobrze płacone za zdobyte punkty, a nie jak to w innych klubach bywa - przed sezonem lub jeżeli na trybunach zasiądzie mniej widzów - dodał prezes "Byków".