Martin Vaculik: Staram się jeździć fair. Nienawidzę chamstwa na torze

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski

Jednym z głównych autorów niedzielnego zwycięstwa Get Well Toruń nad Ekantor.pl Falubazem był Martin Vaculik. Słowak zdobył 11 punktów, choć mógł zgromadzić ich więcej, gdyby nie wykluczenie w 13. biegu.

Vaculik znakomicie, bo od dwóch zwycięstw, rozpoczął swój oficjalny debiut w barwach Get Well Toruń. Łącznie Słowak zgromadził na swym koncie 11 punktów. W czterech biegach, w których dojechał do mety, tylko raz dał się pokonać - Krystianowi Pieszczkowi. - Bardzo dobrze mi się dziś jeździło, bo uważam, że Motoarena posiada najlepszy tor żużlowy do ścigania. Dodatkowo, gdy przyjdzie tylu kibiców, ilu było dziś, to czuję się jak piłkarz Barcelony na Camp Nou. To świetne uczucie ścigać się na tym obiekcie. Chciałbym bardzo podziękować kibicom za tak gorące przyjęcie i doping. Przy okazji pozdrawiam też równie ważnych dla mnie kibiców z Tarnowa - powiedział po meczu 26-latek.

Dwunastopunktowy triumf Aniołów mógł być zaskakujący, bo aż do dziewiątego biegu obie drużyny toczyły naprawdę wyrównany bój. - Falubaz to mega mocna drużyna i oczywiście cieszymy się z tego wyniku. Jest to dla nas naprawdę fajny początek sezonu i skupiamy się żeby cały czas było tak dobrze - zapowiedział Vaculik.

Słowacki żużlowiec jedyną wpadkę zanotował w swoim czwartym starcie, gdy o punkt walczył z Jasonem Doyle'em. Na przedostatniej prostej Vaculik wychodził z krawężnika i wjechał w swojego rywala, który uderzył w deski. - Absolutnie nie przesadziłem. Jestem zawodnikiem, który zawsze stara się jeździć w stu procentach fair. Nienawidzę chamstwa na torze. Po prostu złapałem koleinę i dlatego uderzyłem w Jasona - wytłumaczył żużlowiec. - Od razu do niego podszedłem i zapytałem czy jest w porządku. Na szczęście nic się nie stało. Mogę zapewnić, że nie było tam celowości z mojej strony - zakończył nowy zawodnik w barwach toruńskiego zespołu.

Komentarze (67)
avatar
Wiroos
19.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Vaculik Lajza tyle w temacie zwykly zlamas 
avatar
poważny.grzesznik
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na transmisji było widać jak przeprasza Doyla, coraz rzadszy widok. Jeśli Vaculik jeździ chamsko wg niektórych to co powiedzieć o innych ? Wniosek taki że już chyba wszyscy jeżdżą w ten sposób Czytaj całość
avatar
obserwator SE
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dla Twojego Pana i innych analizatorów, którzy widzieli i wiedzą lepiej od Vaculika kto zawinił w tym biegu. 
avatar
Bawarczyk
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Martin - super jezdzec, super czlowiek!
Super, ze zostales Aniolem. 
avatar
sympatyk żu-żla
18.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Martin byłeś jesteś gosciem od kiedy znam Twa osobę,.Staraj się być taki nadal. Powodzenia,