Drużyny raczej nie poprowadzi Mirosław Korbel, który nadal będzie pracował w Rybniku. Małe szansę na objęcie posady ma Janusz Stachyra. Najpoważniejszym - wcześniej wymienianym - kandydatem wydaje się być Grzegorz Dzikowski. Jednak być może z zespołem pracował będzie inny - tajemniczy szkoleniowiec, z którym klub prowadził zaawansowane rozmowy.
Źródło artykułu: