8 
Nie wszystkie ośrodki żużlowe podtrzymują tradycję rozgrywania historycznych zawodów, takich jak memoriały. W tym roku ponownie zrezygnowano z tego choćby w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie z powodów finansowych do skutku nie doszedł Memoriał im. Edwarda Jancarza. Nieco inny problem pojawił się natomiast w Lesznie. Napięty terminarz spowodował, iż Memoriał im. Alfreda Smoczyka musiał zostać przełożony.
- Musieliśmy go przełożyć, ale z niego nie rezygnujemy. Ma zostać zorganizowany jesienią, gdy zakończymy zmagania w lidze - deklarował wówczas trener Roman Jankowski. Leszczynianie dotrzymają słowa, a organizacja tegorocznego memoriału została zaplanowana na połowę przyszłego miesiąca. Oficjalna data nie została jeszcze potwierdzona, ale klub zainteresowany jest tym, by zawody odbyły się w sobotę 17 października.
Podobnie jak przy okazji memoriałów z ostatnich lat, Fogo Unia zadba o atrakcyjną stawkę zawodów. Szanse na zaproszenie czołowych zawodników będą tym większe, że wspomniany termin nie kolidowałby ze Speedway Grand Prix. Ostatnią edycję zawodów w Lesznie, rozegraną w kwietniu 2014 roku wygrał Piotr Świderski, a na podium stanęli także Piotr Protasiewicz i Przemysław Pawlicki.
Niedzielny finał PGE Ekstraligi nie będzie ostatnim tegorocznym wydarzeniem żużlowym w Lesznie. W połowie października odbędzie się także przełożony z początku sezonu Memoriał im. Alfreda Smoczyka.
Źródło artykułu:
Czy podoba ci się tradycja rozgrywania żużlowych memoriałów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
