Mecz dla najwytrwalszych - Speedway Wanda Instal Kraków - Orzeł Łódź (relacja)

W ostatnim tegorocznym meczu ligowym Speedway Wanda Instal Kraków pokonała łódzkiego Orła 51:39. Spotkanie mogło się podobać, ale cieniem na widowisko położyła się długość trwania zawodów.

Kiedy po czterech wyścigach gospodarze prowadzili 18:6, było jasne, że to oni będą nadawać ton w spotkaniu. Trener Lech Kędziora nie zwlekał ze zmianami taktycznymi, ale te nie przyniosły spodziewanego rezultatu. Mimo to gościom udało się zmniejszyć straty nawet do 6. punktów. Główna w tym zasługa Rohana Tungate'a i Hansa Andersena, którzy zdobyli w sumie ponad połowę punktów swojej drużyny. Wynik Australijczyka należy uznać za pozytywne zaskoczenie. Andersen zaliczył z kolei słaby, jak na ten sezon mecz i dopiero zmiana motocykla pozwoliła mu odnieść biegowe zwycięstwa. Zawiódł Witalij Biełousow, który jedyne triumf odniósł po defekcie Andrieja Karpowa na prowadzeniu. Z lepszej strony, mimo zbliżonego wyniku pokazał się Jakub Jamróg, który dwukrotnie był bardzo bliski "wyciągnięcia" punktów na trasie.

[ad=rectangle]

Gospodarze dysponowali tym razem kompletem "punktujących" zawodników. W pierwszej połowie zawodów prawdziwy wycisk miał Daniel Kaczmarek, który na osiem wyścigów pojechał w... pięciu. W swoim być może ostatnim występie jako zawodnik Wandy młodzieżowiec zanotował mecz życia, co spotkało się ze szczególnie entuzjastycznym przyjęciem przez kibiców. Sympatykom Wandy bardzo mogła podobać się, oprócz licznych trójek ich zawodników, m.in. doskonała parowa jazda Pontusa Aspgrena i Macieja Kuciapy. Kuciapa swoją jazdą też potrafił tego dnia dostarczyć sportowych emocji. Z kolei Aspgren w ostatnim swoim wyścigu "postarał się" o mocny akcent, czyli groźnie wyglądający upadek po ataku na Stanisława Burzę.

Wysoka temperatura sprawiła, że kibice (w tym obecni i słyszalni kibice Orła) zostali obsypani wyjątkowo dużą ilością nawierzchni. Nie to było jednak największym dyskomfortem. Z powodu lotnych startów, upadków na pierwszym wirażu, a w końcu - awarii elektryki, zawody niemiłosiernie się wydłużały. Ostatni wyścig zakończył się 2 godz. i 40 minut po rozpoczęciu pierwszego. Trudno oczywiście winić za to organizatorów. Sędzia Piotr Nowak nie miał łatwego dnia, ale można mieć wątpliwości co do powtarzania bez wyjątków biegów w czwórkę po upadkach na pierwszym wirażu oraz wykluczenia Eryk Budzynia w ostatnim wyścigu, kiedy zawodnicy nie zwracali uwagi na zielone "światło", czyli chorągiewkę.

Na zawodach żużlowych w Krakowie po raz pierwszy od kilku lat zagościł sam Jacek Majchrowski. Zapowiedź organizacji turnieju o puchar prezydenta jeszcze w tym roku była, obok wyniku sportowego, drugim pozytywnym dla sympatyków Wandy wydarzeniem tego dnia. Krakowianie żegnają ligę na 5. miejscu, łodzianie - na 6. Okazja do rewanżu w kolejnym sezonie (Nice) PLŻ.

[event_poll=35192]

Orzeł Łódź - 39

1. Hans Andersen - 10+1 (0,2*,2,0,3,3)
2. Rohan Tungate - 11+1 (2,3,1,d,3,2*)
3. Jakub Jamróg - 7+1 (1,2,1,2*,1)
4. Stanisław Burza - 2 (0,-,-,2)
5. Witalij Biełousow - 7 (2,3,1,1,d)
6. Marcin Kościelski - 0 (0,-,d)
7. Sebastian Niedźwiedź - 2 (1,0,1,0)

Speedway Wanda Instal Kraków - 51
9. Andriej Karpow - 10 (3,d,3,1,3,-)
10. Rafał Trojanowski - zastępstwo zawodnika
11. Maciej Kuciapa - 10 (1,3,1,3,1,1)
12. Pontus Aspgren - 4+2 (2*,0,2*,w,-)
13. Davey Watt - 8+2 (1,1,3,2*,d,2*)
14. Eryk Budzyń - 4+1 (2*,u,2,t)
15. Daniel Kaczmarek - 15 (3,3,3,2,1,3)

Bieg po biegu:
1. (68,57) Karpow, Tungate, Kuciapa, Andersen 4:2
2. (68,16) Kaczmarek, Budzyń, Niedźwiedź, Kościelski 5:1 (9:3)
3. (68,62) Kuciapa, Aspgren, Jamróg, Burza 5:1 (14:4)
4. (67,03) Kaczmarek, Biełousow, Watt, Niedźwiedź 4:2 (18:6)
5. (67,30) Tungate, Andersen, Kuciapa, Aspgren 1:5 (19:11)
6. (67,03) Kaczmarek, Jamróg, Tungate, Budzyń (u) 3:3 (22:14)
7. (68,52) Biełousow, Kaczmarek, Niedźwiedź, Karpow (d/1) 2:4 (24:18)
8. (67,32) Watt, Andersen, Kaczmarek, Tungate (d/4) 4:2 (28:20)
9. (66,98) Karpow, Watt, Jamróg, Andersen 5:1 (33:21)
10. (68,25) Kuciapa, Aspgren, Biełousow, Niedźwiedź 5:1 (38:22)
11. (67,51) Tungate, Jamróg, Karpow, Watt (d/4) 1:5 (39:27)
12. (67,79) Andersen, Budzyń, Kuciapa, Kościelski (d/4) 3:3 (42:30)
13. (67,26) Karpow, Burza, Biełousow, Aspgren (w) 3:3 (45:33)
14. (68,24) Kaczmarek, Watt, Jamróg, Biełousow (d/4) 5:1 (50:34)
15. (67,89) Andersen, Tungate, Kuciapa, Budzyń (t) 1:5 (51:39)

Startowano według II zestawu
NCD: Daniel Kaczmarek - 67,03 (w wyścigu 4. i 6.)
Sędziował Piotr Nowak z Torunia
Widzów: ok. 2400.

Statystyki pól startowych:
pole A: 36% punktów, w tym 7 zwycięstw
pole B: 18% pkt, 3 zwycięstwa
pole C: 26% pkt, 3 zwycięstwa
pole D: 21% pkt, 2 zwycięstwa

Komentarze (5)
avatar
ŻKS OSTROVIA FANS
24.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wstyd najpierw tor jak kartoflisko potem zielone światło nie działa i to jeszcze przy prowadzeniu. To jest jednak desperacja o wynik. 
kubas
24.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Drodzy Krakuski,zostawcie sedziowanie sedziemu, a wy zajmijcie sie na powaznie i skutecznie: maszyna startowa, polewaczka, sprzetem do przygotowania toru, infrastruktura stadionowa....... Ale w Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
24.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwa zespoły mają już zasłużony odpoczynek nikt nie spada nikt nie wchodzi wyżej ,Teraz siąść i zrobić analizę z kasą czy mogło być lepiej wraz z pozycją w tabeli. Pomału myśleć o przyszłym sez Czytaj całość