Co dalej z SEC i SBPC? Lejman: "Nasze relacje z FIM są bardzo dobre. Będzie niespodzianka"

Firma One Sport wkrótce poinformuje o przyszłości SEC. Nie ma na razie szans, na to by rywalizacja parowa stała się oficjalną imprezą. One Sport wraz z FIM szykuje także niespodziankę dla kibiców.

W tym roku firmie One Sport kończy się licencja na organizację Speedway European Championships. Czy wiadomo już, co dalej z przyszłością coraz lepiej rozwijającego się cyklu, który tak naprawdę od podstaw stworzyła toruńska firma? -Myślę, że w ciągu dwóch tygodni, będziemy w stanie udzielić konkretnych informacji. Tyle mogę na ten temat powiedzieć - wyjaśnia Karol Lejman z One Sport.
[ad=rectangle]
Prezes One Sport rozwiewa jednocześnie nadzieje na szybkie przekształcenie się Speedway Best Pairs Cup w imprezę rangi mistrzowskiej. - Myślę, że będziemy musieli ten temat odłożyć na dalszą przyszłość. Jesteśmy cały czas w kontakcie z FIM. Nasze relacje są naprawdę dobre. Myślę, że w najbliższej przyszłości będziemy mieli jeszcze jedną niespodziankę dla kibiców, związaną ze współpracą z Międzynarodową Federacją Motocyklową. Nie dotyczy ona jednak jeszcze Speedway Best Pairs. Myślę, że w najbliższych latach będzie ona kontynuowana w tej formule, jaka jest obecnie. Walczymy o to, by ten projekt umacniać. Ten sezon pokazał, że zapotrzebowanie na rywalizację parową jest bardzo duże. Będziemy walczyć o to, by ta impreza nie zniknęła z kalendarza sportu żużlowego - zapewnia Lejman.

Niespodzianka dla kibiców oznacza jakiś nowy projekt żużlowy firmy One Sport? - Jeszcze za wcześnie, by o tym mówić. Dogrywamy szczegóły. Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni, miesiąca góra dwóch, będziemy mogli powiedzieć coś więcej na ten temat - kończy nasz rozmówca.

Przypomnijmy, że już w sobotę 20 czerwca rusza cykl SEC w Toruniu. Kolejne rundy odbędą się 11 lipca w Landshut, 15 sierpnia w Kumli oraz 19 września w Ostrowie Wielkopolskim.

Źródło artykułu: