Kapitan zielonogórskiej drużyny bierze udział w treningach pod okiem Tomasza Paska. W harmonogramie żużlowców Stelmet Falubazu są między innymi zajęcia w sali gimnastycznej. - Jeśli chodzi o formę, to wszystko okaże się w sezonie. Teraz wszyscy trenujemy pod okiem trenera i wypełniamy jego plany. Jest fachowcem i my zgodnie wypełniamy jego polecenia. Uważam, że trening jest super zorganizowany. Chodzi o to, abyśmy mieli odpowiednią siłę i moc w sezonie. Każdy z nas robi swoje. Te trzy jednostki treningowe plus to co, każdy z nas zaplanuje sobie indywidualnie, w zupełności wystarczy. Ja poza zajęciami z drużyną chodzę dwa razy w tygodniu w teren pograć w piłkę. W weekendy gram w szóstkach, więc na brak ruchu nie mogę narzekać. Staram się jak mogę wypełniać ten czas. Mój organizm teraz potrzebuje tego ruchu zdecydowanie więcej, niż jak się miało 20 lat - powiedział Piotr Protasiewicz w rozmowie z falubaz.com.
Kolejnym etapem przygotowań mistrzów Polski będzie obóz we Włoszech. - Szczerze mówiąc nie skupiam się nad tym co będzie. Z tygodnia na tydzień realizuję plan przygotowań. Taki wyjazd to oczywiście świetna sprawa. Spędzimy z kolegami z drużyny trochę czasu. Będzie to ciężki trening połączony z relaksem. Będzie to dla mnie taka odskocznia po półtora miesiąca treningów i sali gimnastycznej - dodał "PePe".
źródło: Falubaz.com
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!