Podczas czwartkowego spotkania z kibicami Robert Terlecki poinformował, że zadłużenie klubu wynosi około 1,4 miliona złotych. - Zadłużenie zaczęło być spłacane dwa tygodnie temu. Oczywiście nie jesteśmy w stanie uregulować wszystkich należności jednego dnia, tym niemniej jesteśmy zadowoleni z przebiegu tego procesu. Ufamy, że kwestią najbliższych tygodni jest uregulowanie pełni zobowiązań - powiedział prezes Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
W ostatnim czasie w klubie kilkakrotnie gościł audytor, który sprawdzał finanse pod kątem licencji na przyszły sezon. - Wymagane dokumenty zostały przekazane Komisji Licencyjnej, tak więc w chwili obecnej możemy jedynie oczekiwać na jej decyzję - zauważył Terlecki. Czy brana jest pod uwagę licencja nadzorowana? - Na razie cierpliwie czekamy na decyzję Komisji Licencyjnej. Jeśli nie uda nam się uzyskać licencji bezwarunkowej, skupimy się na wersji nadzorowanej. Została ona bowiem stworzona po to, aby pomóc klubom borykającym się z problemami - dodał.
Obecnie jedynym zawodnikiem, który podpisał kontrakt z gdańskim klubem na 2014 rok jest Leon Madsen. Zawodnicy, którzy awansowali do ENEA Ekstraligi muszą wciąż czekać na zarobione przez siebie pieniądze. Czy ta kłopotliwa dla wszystkich sytuacja wpływa na rozmowy z jeźdźcami i ich zaufanie do klubu? - Nie oceniałbym tego w ten sposób. Zawodnicy mają bowiem pewność, że należne im środki uzyskają. Jest to tylko kwestia czasu. Wszyscy zawodnicy, którzy reprezentowali nasze barwy w ubiegłym sezonie wyrazili chęć pozostania nad morzem. Głęboko wierzę, że cały silny trzon pierwszoligowej drużyny zostanie z nami i będziemy mogli kontynuować dobrą współpracę - zakończył sternik czerwono-biało-niebieskich.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!