- Wystartowałem z czwartego pola dosyć dobrze, w momencie składania
się w łuk było bardzo ciasno, z krawężnika wyskoczył Krzysiek Kasprzak i
Michał Szczepaniak, a jak wiadomo na torze w Rawiczu ciężko jest
wjechać ze wszystkimi równo w pierwszy wiraż. Kontaktu między nami nie
było, ale niestety upadłem i zostałem wykluczony - powiedział Tobiasz Musielak na oficjalnej stronie Byków.
Na szczęście młodzieżowcowi Fogo Unii nic się nie stało. - Wszystko jest w porządku, jestem trochę pobijany, ale myślę, że do soboty będzie ok - poinformował młody zawodnik.
Przypomnijmy, że czwartkowe zawody zakończyły się triumfem Macieja Janowskiego.
Źródło: info.ksul.pl