Wrocławianie zameldowali się w dopiero co wyremontowanym Centralnym Ośrodku Sportu. - Obiekt oddano 11 stycznia, jesteśmy pierwszą ekipą, która z niego skorzystała. Pierwsza klasa. Mamy świeże pokoje w tonacji grafitowo-szaro-brązowej - powiedział na łamach Gazety Wrocławskiej Tomasz Skrzypek.
Opiekun WTS od przygotowania ogólnorozwojowego jest pod wrażeniem postawy kapitana wrocławian - Tomasza Jędrzejaka, który jest prawdziwym wzorem dla pozostałych. - Wzorem do naśladowania jest Tomek Jędrzejak. Za dużo nie mówi, tylko robi swoje i ciągnie wszystkich jak kapitan. Jest świadomy tej pracy. Z dwójki obcokrajowców nieco lepsze wrażenie zrobił, jak na razie, Ljung. Zapieprza, kawał zakapiorka. Wydaje mi się, że mentalnie pasuje nawet bardziej do tej ekipy niż Lindgren. W każdym razie nie jest to typ żużlowca, którego przygotowania fizyczne męczą. On ma wytrenowany organizm. Poza tym drużyna o tej samej porze schodzi na posiłki, jest jedność i nie ma taryfy ulgowej. Juniorzy na pewno będą mocniejsi niż przed rokiem, bo to już nie są nie wiedzący czego chcą chłopcy. Oni stają się mężczyznami. Choć na pewno trzeba uważać na Mike’a (Trzensioka). Jest najmłodszy i trzeba doglądać, by ambicja nie przerosła jego możliwości. Łatwo można kogoś zarżnąć - zakończył Skrzypek.
Źródło: Gazeta Wrocławska