Wybrzeże nie planuje dalszych wzmocnień

Kontraktując Davida Ruuda i Mathiasa Thoernbloma, Wybrzeże Gdańsk skompletowało skład na 2013 rok. Stanisław Chomski uważa, że pozyskanie następnych żużlowców byłoby jedynie dublowaniem.

Kadra GKS-u Wybrzeże Gdańsk liczy obecnie siedmiu żużlowców, którzy będą walczyć o miejsce w pierwszoligowym składzie, a także grupę wychowanków z Krystianem Pieszczkiem na czele. W ocenie szkoleniowca czerwono-biało-niebiescy nie potrzebują kolejnych zawodników. - Co można innego wymyślić? Teraz pozostałoby ewentualnie powielanie kolejnych nazwisk i dublowanie ich. Żadnych armat już nie wymyślimy, więc mijałoby się to z celem. Mi zależało na młodych zawodnikach. Nie chciałem takich, którzy są bliżej końca kariery niż jej początku. Dlatego właśnie zakontraktowaliśmy tych zawodników - wytłumaczył Stanisław Chomski.

Po tym jak gdańszczanie zakontraktowali pięciu seniorów wydawało się, że pozostali będą mogli jedynie oczekiwać na miejsce w składzie. Szczególnie David Ruud ma jednak szansę na to, aby skutecznie powalczyć o miejsce w drużynie znad morza. - Wszystko okaże się w trakcie treningów. Nikogo nie przekreślam i są tu różne uwarunkowania. David Ruud został zakontraktowany w GKS-ie Wybrzeże, aby być zawodnikiem oczekującym. Jak przyjdą treningi i sparingi, to wszystko może się odwrócić do góry nogami. Nie są to przypadkowi żużlowcy - dodał szkoleniowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Dwuletni kontrakt z gdańską drużyną podpisał też mniej znany kibicom niespełna 21-letni Szwed, Mathias Thoernblom. Czy ma on szansę na jazdę w klubie mającym chrapkę na awans do ENEA Ekstraligi? - Nie oszukujmy się - Thoernblom to młody zawodnik, charakteryzujący się dużą dynamiką. Przy tego typu żużlowcach wzrost poziomu sportowego jest jednak mniej ustabilizowany. To dla nas przede wszystkim inwestycja w przyszłość. Może mu się uda i jego progresja będzie równie wysoka, jak to było z Jonassonem w Gorzowie - zastanawia się Chomski, który pod koniec lutego organizuje obóz kondycyjny, gdzie stawią się wszyscy seniorzy gdańskiego klubu, a także młodzi wychowankowie. Również przewidziany jest tam udział Thoernbloma.

Żużel na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów speedway'a! Kliknij i polub nas.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że głównym rywalem Wybrzeża będzie GTŻ Grudziądz, mający w swoim składzie kilku zawodników, którzy w poprzednim sezonie spisywali się zdecydowanie poniżej możliwości. Czy ktoś jeszcze może skompletować skład, który będzie groźny dla najlepszych w I lidze? - Zostało jeszcze kilka fajnych nazwisk, a miejsc w zespołach mających większe budżety już nie ma. Ci, co będą chcieli jeździć muszą obniżyć swoje oczekiwania. Wydaje mi się, że będzie się liczyć więcej zespołów niż tylko dwa - przewiduje Stanisław Chomski.

Siedmiu zawodników będzie walczyło o pięć miejsc w składzie Wybrzeża
Siedmiu zawodników będzie walczyło o pięć miejsc w składzie Wybrzeża
Źródło artykułu: