Runda Grand Prix w Częstochowie?

Nowym operatorem Areny Częstochowa, gdzie mecze rozgrywa miejscowy Włókniarz zostanie najprawdopodobniej żużlowa spółka akcyjna z Częstochowy. Za dziesięcioletnią dzierżawę zapłaci blisko 1,5 mln zł.

Spółka CKM Włókniarz SA złożyła najkorzystniejszą ofertę w rozpisanym przez Urząd Miasta Częstochowy przetargu. - Dłuższy czas myśleliśmy, czy warto walczyć o dzierżawę tego stadionu. Policzyliśmy koszty, wzięliśmy wszystkie za i przeciw i doszliśmy do wniosku, że stadion będzie w stanie zarobić sam na siebie, a nawet powinno nieco pieniędzy zostać dla klubu. Jeśli pomyślimy sobie, jakie to są pieniądze, to powiemy, że to kosmos. Ale trzeba pamiętać, że ta kwota pozwoli nam dzierżawić stadion przez 10 lat, czyli miesięczne opłaty wyniosłyby około 10 tysięcy złotych - a to już nie są tak wielkie pieniądze. Powtarzam - stadion spokojnie może na siebie zarobić - powiedział na łamach oficjalnej strony Włókniarza Częstochowa Ireneusz Winiarski, członek rady nadzorczej spółki.

Władze klubu spod Jasnej Góry wyrażają ogromne nadzieje związane z przejęciem stadionu żużlowego. - Pomysłów jest naprawdę dużo. Trzeba pamiętać, że stadion przy Olsztyńskiej jest obiektem otwartym, można zatem na nim organizować koncerty muzyczne czy pokazy sztucznych ogni. Z pewnością takie imprezy przyciągnęłyby ludzi na stadion. Myślimy również o organizacji różnych targów. Chcielibyśmy zwiększyć liczbę sprzedawców na giełdzie wokół stadionu, a może udałoby się zorganizować giełdę samochodową na parkingu? Chcemy, by całe rodziny mogły się w niedzielę wybrać na Olsztyńską i całkiem miło spędzić czas - kontynuował Winiarski.

W planach spółka CKM Włókniarz ma m.in. modernizację budynków klubowych i parku maszyn, który nie doczekał się remontu. - Mamy w planach remonty budynków klubowych, chcemy wykonać tzw. termomodernizację. Na ten cel możemy uzyskać pieniądze z Banku Ochrony Środowiska, który wspiera tego typu inwestycje. Są również firmy, które mogą przekazać nam swoje fundusze na remont parku maszyn - w zamian za to mogłyby one liczyć na reklamę - opowiada jeden z akcjonariuszy klubu.

Na tym pomysły się nie kończą. Przejęcie dzierżawy stadionu stwarza większe pole manewru dla włodarzu klubu i otwiera przed nimi więcej możliwości. Działacze z Częstochowy mierzą w organizację rundy Grand Prix! - Tak jak wspomniałem, chcemy przede wszystkim zmodernizować park maszyn. Już w przyszłym roku będziemy ubiegać się o organizację jakiejś sporej imprezy żużlowej, być może będzie to jeden z finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Chcemy tym pokazać, że zależy nam na największych zawodach, a dobrze zorganizowane IMŚJ pomoże nam w zdobyciu możliwości zorganizowania Grand Prix. A to być może już za 2 lata - stwierdził Winiarski.

Źródło artykułu: