Szkoda punktu bonusowego - wypowiedzi po meczu ROW Rybnik - Kolejarz Opole

ROW Rybnik pokonał na własnym obiekcie ekipę Kolejarza Opole 50:40. Gospodarze byli zadowoleni z wygranej, ale żałowali, że nie udało im się wywalczyć punktu bonusowego.

Marcin Rempała (Kolejarz Opole): Cieszę się z mojego występu. Pewnie to, że tutaj jeździłem coś pomogło, ale w zasadzie w pamięć zapada geometria. Jechaliśmy do końca. Szkoda upadku Michała, być może byłaby szansa pojechać o zwycięstwo. Tak naprawdę teraz zaczyna się wszystko od początku. Musimy zapomnieć o rundzie zasadniczej i pojechać po awans.

Krzysztof Pecyna (Kolejarz Opole): Jeździło mi się dobrze, szkoda, że nie udało mi się wygrać wyścigu. Dobrze czuję się w opolskiej drużynie, chcę maksymalnie wykorzystać szansę na starty, co myślę dzisiaj pokazałem. W play off, jeśli dostanę szansę postaram się pojechać jeszcze lepiej.

Maciej Simionkowski (menedżer ROW Rybnik): Szkoda tego bonusa. Byłbym bardziej szczęśliwy, gdyby udało się wygrać 55:35. Tak to jednak jest w tym sporcie. Mieliśmy pecha, defekty, wykluczenie Allena. To zapewne spowodowało, że pogubiliśmy trochę punktów. Zapominamy już o tym, bo cała zabawa zaczyna się od początku.

Oliver Allen (ROW Rybnik):  Wygraliśmy, ale trochę zabrakło. Szkoda tego mojego wykluczenia, to był pierwszy wiraż, było ciasno i stało się. Mam nadzieję, że Michałowi Mitce nie stało się nic złego. Wydaje mi się, że pokonałem Rempałę w przedostatnim biegu, ale ostatecznie zdobyłem jeden punkt. Nie jestem do końca zadowolony ze swojego wyniku. Drużyna z Opola to jednak dobry zespół co udowodniła u nas na torze.

Komentarze (8)
avatar
Sarpedon
26.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ty chyba jesteś psychopatyczny odpowiadasz na własne stwierdzenia idź russo lepiej motorki dostarcz do kolejarza hehe 
avatar
eNHa
26.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bradoc skoro jest tak źle u was tak jak tu piszesz to możesz nie dozyć 1 ligi a co dopiero E-ligi hehe 
avatar
ZuzelOpole
26.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie muszą się nikomu podkładać, może nawet powalczą o wygraną, jak sie nie uda... no cóż, próbowali, a jeżeli wygrają to przegraja z następnym rywalem. Tak czy tak do I ligi nie chcą wejść. 
avatar
eNHa
26.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to w takim razie w po się podłożą Wandzie ma się rozumieć ? Coś mi się nie wydaje 
avatar
ZuzelOpole
26.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie oszukujcie kibiców, działacze klubu z Opola nie chca wejsc do I ligi.