W zeszłym sezonie, to właśnie skuteczna jazda Tomasza Golloba okazała się punktem zwrotnym i początkiem marszu biało-czerwonych po trzecie z rzędu trofeum Ove Fundina. W finale Drużynowego Pucharu Świata rozegranym na torze im. Edwarda Jancarza podopieczni Marka Cieślaka triumfowali, wyprzedzając o sześć oczek Australijczyków. Gollob sygnał do walki dał w dziewiątym wyścigu. W kolejnej gonitwie zastępując Piotra Protasiewicza zgarnął sześć punktów, jadąc jako joker.
Finałowy turniej o trofeum Ove Fundina był jednym z najbardziej emocjonujących zawodów rozegranych w Gorzowie w ostatnich latach. Trybuny wypełniły się niemalże po brzegi, a atmosfera towarzysząca zawodom była wyśmienita. Do tego dostroili się nasi zawodnicy, którzy trzeci rok z rzędu stanęli na najwyższym stopniu podium Drużynowego Pucharu Świata. Motorem napędowym naszej reprezentacji był Tomasz Gollob. Czy w sobotę podczas Grand Prix najlepszy zawodnik gorzowskiej Stali znów będzie na ustach wszystkich kibiców?
Przypominamy, że nadal można nabywać bilety na Grand Prix Polski w Gorzowie po nowej, niższej cenie!