Robert Kościecha: Stanowimy teraz prawdziwy monolit

Robert Kościecha był jednym z bohaterów meczu Polonii Bydgoszcz ze Stalą Gorzów. Zdobył 10 punktów, a w ostatnim biegu dnia wraz z Tomaszem Gapińskim zapewnił gospodarzom zwycięstwo.

- Wygrana w takich okolicznościach bardzo cieszy. Wydarliśmy Stali zwycięstwo w ostatniej chwili. Z tego należy się cieszyć. Stanowimy teraz prawdziwy monolit i oby tak było dalej. Walka o play off w dalszym ciągu jest dla nas sprawą otwartą - powiedział Robert Kościecha w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

"Kostek" w niedzielę był świetnie dysponowany. Poza jedną wpadką, 35-letni zawodnik był bardzo trudny do pokonania. - Tak wyszło, że tym razem to ja zdobyłem najwięcej punktów. Ale zwycięstwo zespołu jest najważniejsze. Po drugim moim biegu zmieniłem motocykl. To pomogło, zacząłem jeździć naprawdę dobrze. W jednym ze startów udało mi się wyprzedzić rywali na dystansie. Wiadomo, czasem się udaje, a czasem niestety nie. Jednak nie ma żadnego zniechęcenia i to podstawa.

Doświadczony żużlowiec podczas spotkań u siebie już od pewnego czasu jest pewnym punktem bydgoszczan. - Robię wszystko, by było jak najlepiej. Sumiennie przygotowuję się do każdych zawodów, trenuję z chłopakami. Staram się utrzymywać jak najwyższą formę. Oczywiście nikt nie jest nieomylny, ale dążę do tego, aby było jak najlepiej.

Przed Polonią trudne wyjazdowe spotkanie w Lesznie. Podbudowani triumfem nad Stalą bydgoszczanie będą chcieli wykorzystać osłabienie Unii. - Taka wygrana cieszy i daje jeszcze większą chęć walki. Jedziemy do Leszna dobrze nastawieni i będziemy do końca starać się o zwycięstwo nad Unią.

Komentarze (34)
avatar
M70
13.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kostek to wielki ciekawy zawodnik i wielki pechowiec. Zawsze na drodze stału mu kontuzje. Co sie odbudował i zaczął ładnie śmigać dopadała go kontuzja i przerywała dobrą serię. Teraz też zapowi Czytaj całość
avatar
antymaruda
13.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Błagam, jaki monolit??? :/ Męczarnia przez cały mecz na własnym torze i totalna wpadka na biegi nominowane z usawieniami motocyki u Gorzowian. Zwycięstwo musi cieszyć ale obiektywnie drużyna z Czytaj całość
avatar
Skill
13.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kostek:-) Dales czadu, a za serce w meczu zasluzone brawa i szacun od kiboli! 
avatar
tomek
13.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Bydzi za dotychczasowe wyniki! 
avatar
tramwajem do ratusza
13.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kościecha ma 34 a nie 35 lat