PSŻ Poznań bez wątpienia jest jedną z największych niespodzianek I ligi. Przed sezonem poznaniacy nie byli wymieniani w gronie faworytów do awansu do pierwszej czwórki rozgrywek I ligi. Wyjazdowe wygrane w Rawiczu i Rybniku spowodowały jednak, że zwycięstwo z GTŻ Grudziądz może dać poznaniakom upragniony awans do pierwszej czwórki. Będzie to kolejny sukces w krótkiej historii klubu.
Kibice w Poznaniu nie mogą narzekać na brak wrażeń, albowiem po brązowym medalu Daniela Pytela w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski, największy sukces w historii klubu odniósł Adam Skórnicki, zdobywając w Lesznie tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. Ten sukces zaskoczył działaczy, którzy nie ukrywali jednocześnie swojej ogromnej radości z tego sukcesu. Jak zapowiedział prezes Tomasz Wójtowicz, na Golęcinie w niedzielę planowana jest wielka feta. - Pozostało nam niewiele czasu, ale jedno mogę obiecać. Adam Skórnicki w niedzielę zostanie przywitany w Poznaniu po królewsku. Nie wiem jeszcze, co dokładnie przygotujemy, ale już myślimy nad różnymi wariantami - powiedział prezes PSŻ Poznań.
Wszystko w rękach zawodników. Jeżeli PSŻ Poznań pokona GTŻ Grudziądz, po raz kolejny w Poznaniu zapanuje euforia nie mniejsza niż ta, która miała miejsce po zwycięskim dodatkowym biegu Adama Skórnickiego z Dawidem Cieślewiczem w minionym sezonie. Żadnego kibica poznańskich Skorpionów nie może w niedzielę zabraknąć na Golęcinie!