Do Grodu Lecha nie dotarł zespół Lechmy Poznań. Absencja młodych "Skorpionów" wymuszona była zawieszeniem klubu za nieuiszczenie kary za walkower w meczu ligowym. W okrojonym składzie do rywalizacji przystąpili z kolei zawodnicy GTŻ-u Grudziądz, co na starcie stawiało ich w trudnej sytuacji. Pozostałe drużyny wystawiły czteroosobowe zestawienia. Wyjątkiem była tutaj Unia Leszno. Dla fanów młodych Byków najważniejszą informacją był z pewnością powrót Kamila Adamczewskiego.
W obawie przed opadami deszczu (w Gnieźnie padało jeszcze na kilka godzin przed pierwszym biegiem dnia) organizatorzy przygotowali bardzo twardą nawierzchnię toru. Nie sprzyjało to walce na torze. W większości biegów o końcowej kolejności decydował start i rozegranie pierwszego łuku.
Od początku ton rywalizacji nadawali gospodarze. Cembrit Start właściwie już po trzech seriach mógł być pewny awansu. - Testowałem kilka nowinek w motocyklu. W finale postaramy się o miejsce na podium - komentował niepokonany tego dnia Kacper Gomólski. Nieco gorszy nastrój miał po zawodach Oskar Fajfer. Młodemu zawodnikowi po zakończeniu jednej z gonitw zacięła się manetka gazu, co doprowadziło do jego upadku. "Oski" wstał z toru o własnych siłach, jednak narzekał na bóle barku i łopatki. Jeszcze w środę miał poddać się prześwietleniu, aby wykluczyć poważniejsze urazy.
- W eliminacjach chodzi o to, aby awansować i to jest najważniejsze - mówił Adam Strzelec, który pokazał się z bardzo dobrej strony, co walnie przyczyniło się do drugiego miejsca Stelmet Falubazu. Za ich plecami uplasowali się bydgoszczanie, wśród których brylowali Szymon Woźniak oraz Mikołaj Curyło. - W końcu udało mi się dopasować do tego toru - komentował Woźniak.
Jako faworytów do awansu typowano 5 zespołów, które miały walczyć o 4 miejsca. Ostatecznie udział w MDMP na półfinale zakończyli grudziądzanie oraz Unibax Toruń. Braci Pulczyńscy byli bardzo waleczni i dostarczyli swoją jazdą nieco emocji, jednak słabo wychodzili spod taśmy, co okazało się kluczowe. Dodając do tego brak wsparcia ze strony pozostałych zawodników otrzymujemy prosty wynik - torunian nie ujrzymy w finale.
Ten odbędzie się 22 września. Miejsce rozegrania imprezy zostanie wskazane przez Główną Komisję Sportu Żużlowego.
Wyniki:
1. Cembrit Start Gniezno 26 pkt.
1. Kacper Gomólski - 8 (3,-,2,3)
2. Wojciech Lisiecki - 6 (2,2,2,0)
3. Oskar Fajfer - 9 (3,3,3,-)
22. Marcin Wawrzyniak - 3 (2,1)
2. Stelmet Falubaz Zielona Góra 22 pkt.
10. Patryk Dudek - 8 (1,3,1,3)
11. Kacper Rogowski - 6 (0,2,2,2)
12. Adam Strzelec - 8 (2,3,3,0)
25. Adrian Wojewoda - NS
3. Polonia Bydgoszcz 21 pkt.
7. Szymon Woźniak - 9 (3,1,2,3)
8. Damian Adamczak - 4 (2,0,0,2)
9. Mikołaj Curyło - 8 (2,1,2,3)
24. Karol Jóźwik - NS
4. Unia Leszno 19 pkt.
13. Tobiasz Musielak - 8 (2,d,3,3)
14. Marcin Nowak - 4 (0,2,1,1)
15. Kamil Adamczewski - 7 (3,1,1,2)
5-6. Unibax Toruń 15 pkt.
4. Emil Pulczyński - 6 (1,3,1,1)
5. Kamil Pulczyński - 7 (0,2,2,3)
6. Łukasz Przedpełski - 0 (0,-,0,-)
23. Bartosz Pietrykowski - 2 (0,2)
5-6. GTŻ Grudziądz 15 pkt.
13. Mateusz Rujner - 3 (1,1,0,1)
14. Mateusz Lampkowski - 12 (3,3,3,3)
15. Karol Szychowski - NS (-,-,-,-)
Bieg po biegu:
1. (65,67) Gomólski, Lisiecki, E.Pulczyński, K.Pulczyński
2. (65,32) Woźniak, Adamczak, Dudek, Rogowski
3. (65,87) Lampkowski, Musielak, Rujner, Nowak
4. (65,78) Fajfer, Wawrzyniak
5. (66,26) E.Pulczyński, Curyło, Woźniak, Przedpełski
6. (65,51) Dudek, Strzelec, Rujner
7. (67,35) Adamczewski, Nowak
8. (66,12) Fajfer, Gomólski, Curyło, Adamczak
9. (67,48) Strzelec, Rogowski, E.Pulczyński, Pietrykowski
10. (67,99) Lampkowski
11. (66,47) Fajfer, Lisiecki, Nowak, Musielak (d3)
12. (66,82) Lampkowski, K.Pulczyński, E.Pulczyński, Rujner
13. (66,38) Musielak, Curyło, Adamczewski, Adamczak
14. (67,42) Strzelec, Rogowski
15. (67,15) Lampkowski, Lisiecki, Wawrzyniak
16. (68,99) Musielak, K.Pulczyński, Adamczewski, Przedpełski
17. (66,87) Curyło, Woźniak
18. (66,69) Gomólski, Rogowski, Dudek, Lisiecki
19. (67,68) K.Pulczyński, Pietrykowski
20. (67,30) Woźniak, Adamczak, Rujner
21. (66,87) Dudek, Adamczewski, Nowak, Strzelec
NCD: 65,32 w biegu II - Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz)
Sędziował: Krzysztof Meyze (Wtelno)
Widzów: ok. 300
![Pedersen wraca do PGE Ekstraligi. Nie wyobrażam sobie, aby Nicki się na to zgodził [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MjExNy5qYgskGjhKGgpvHmdCbBBcU2FIMFp0WxpCfVo9SXlJGgIrRyQcIxBbGD4eNxktE1RfOhomHCBXRR1iGTEXPBhSFH9FIx0vDUADKA4aFzwQUhgjCylXeE8NQC5SdRx-GwUTeV8aT3ZJAEN8W3JWJAlSUzA)
