Wojciech Stępniewski pochwalił mądrą i skuteczną jazdę Darcy Warda na MotoArenie. - Spodziewałem się, że Jonsson i Hampel mogą wejść do finału. Jeżeli chodzi o Darcy Warda, to widziałem go oczywiście w półfinale, ale nie sądziłem, że zdoła stanąć na podium. Trzeba przyznać, że chyba jeździł najmądrzej na toruńskim torze ze wszystkich zawodników - stwierdził.
Na ostatnim wirażu 17. wyścigu Artiom Łaguta potrącił jadącego na drugiej pozycji Tomasza Golloba. Polski żużlowiec długo nie podnosił się z toru. Według sternika Unibaksu "Chudy" ma wstrząs mózgu. - Z tego co wiem, to nastąpił wstrząs mózgu u Tomasza Golloba. Więcej informacji jednak nie posiadam.
Nieudany występ na toruńskim torze zaliczył w sobotni wieczór Chris Holder. Australijczyk nie był w stanie awansować do półfinału Grand Prix Polski. - Nie rozmawiałem jeszcze z Chrisem, dlatego ciężko powiedzieć, co dokładnie było przyczyną jego słabszego występu - powiedział Stępniewski.
Prezes drużyny z grodu Kopernika pozytywnie ocenił Grand Prix Polski. - Podczas zawodów mieliśmy dużo ścigania. Pod względem organizacyjnym udało nam się wszystko dobrze zrealizować, co sobie wcześniej założyliśmy - zakończył.