- Chłopcy jeżdżą sporo, to ważne, bo na pewnym etapie trening zaczyna męczyć - przyznał Andrzej Puczyński, trener młodzieży w klubie z Częstochowy, na łamach Gazety Wyborczej.
Najlepiej z młodych częstochowian spisał się Artur Czaja, który miał duży wpływ na zwycięstwo KSM Krosno z liderem rozgrywek drugiej ligi - Lubawą Litex Ostrów Wielkopolski. Marcin Bubel reprezentował barwy Lubelskiego Węgla KMŻ, Rafał Malczewski założył plastron Speedway Wandy Kraków. W środę wszystkich zawodników czeka występ w eliminacjach Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. - Gdy jeździ się w kółko na tym samym torze i z tym samym przeciwnikiem, trudno podnosić poziom. Dlatego dobrze się stało, że mogą się sprawdzić w II lidze. W juniorach już się pokazują i myślę, że każdy z tej trójki ma szanse na awans do finału - stwierdził Puczyński.
Źródło: Gazeta Wyborcza