Daniel Pytel: Z tego wynika, że jesteśmy pionkami

8 punktów wywalczył Daniel Pytel w przegranym przez jego KS ROW Rybnik wyjazdowym spotkaniu ze Startem Gniezno. W rozmowie z naszym portalem zawodnik poruszył m.in. temat nowych tłumików.

Rekiny uległy Orłom w stosunku 37:53. Warto jednak zaznaczyć, że zespół trenera Adama Pawliczka musiał radzić sobie bez czołowego zawodnika tegorocznej I ligi, Antonio Lindbaecka. - Na pewno mogę być zadowolony, nie ma co narzekać, aczkolwiek zawsze mogłoby być troszeczkę lepiej. Popełniłem dwa błędy, czego nie powinienem zrobić. To mnie troszeczkę boli. Mam nadzieję, że nie przynieśliśmy wstydu, a ta garstka kibiców mogła być dumna ze swojej drużyny. Staraliśmy się walczyć, ale gospodarze byli tak mocni, że bez naszego niekwestionowanego lidera niewiele mogliśmy zdziałać - komentował po spotkaniu Pytel.

Dorobek byłego zawodnika m.in. klubów z Poznania i Ostrowa Wlkp. mógł być wyższy. W pierwszym swoim starcie, pomimo świetnego startu, Pytel dojechał na mety na ostatniej pozycji. - Była kałuża z wodą. Pierwsze metry były przyczepne, więc wypuściłem sobie motocykl. Wtedy koło zaczęło kręcić dużo szybciej. W efekcie stanąłem w poprzek i straciłem druga pozycję, co bardzo boli do tej pory - opisywał zawodnik.

Niedzielna kolejka była drugą rozegraną na tzw. nowych tłumikach. Sprawa ta wciąż zbudza sporo kontrowersji, szczególnie wśród fanów żużla. Zdania samych zawodników są podzielone. Pytel twierdzi, że nowy sprzęt jest daleki od ideału. - Ja uważam, że motocykle są troszeczkę nieprzewidywalne. Znacznie pewniej można było się czuć używając starych tłumików. Miałem okazję dokładnie testować te tłumiki na treningu. W sytuacjach, gdzie uprzednio nie czułbym różnicy, teraz motor stawał mi w poprzek na torze. To jest na pewno ewidentna wina nowego sprzętu. Natomiast mam nadzieje, że ktoś to zmodernizuje. Niech one będą wprowadzone, ale niech będą równocześnie konkurencyjne do starych. Na dzień dzisiejszy zatkać komuś wydech i kazać się ścigać na tym wyczynowo to jest troszkę śmieszne. My jednak tutaj nie radzimy, z tego wszystkiego wynika, że jesteśmy pionkami. Góra ma całkowitą moc ustawodawczą i wykonawczą, a nam pozostaje tylko dostosować się do tego przepisu i czekać, aż któryś z tłumików będzie na tyle dobry, że używanie go stanie się bezproblemowe - zakończył Pytel.

Komentarze (0)