W tym artykule dowiesz się o:
Duńczyk nadal odczuwa skutki upadku w Bydgoszczy. Pedersen bardzo mocno się poobijał - na szczęście nie doznał żadnych złamań. 3-krotny IMŚ narzeka na ból głowy i obojczyka. Podczas wypadku ucierpiały także mięśnie w ramieniu duńskiego zawodnika. Leczenie takiego urazu trwa od 10 do 20 dni. Na początku przyszłego tygodnia okaże się, kiedy Nicki wróci do ścigania. Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć Pedersenowi szybkiego powrotu do pełni zdrowia.
Źródło artykułu: