Odejście Staszewskiego z Ostrowa Wielkopolskiego było sporym zaskoczeniem. Trener pracował tam dziewięć lat, a po zakończeniu ubiegłego sezonu wraz z klubem potwierdził współpracę również w przyszłorocznych rozgrywkach. Kilka dni temu niespodziewanie doszło jednak do jej zakończenia. Oficjalnym powodem było "zmęczenie materiału", ale wiadomo, że ostatnio trener nie miał najlepszych relacji z członkami zarządu ostrowskiego klubu.
Arged Malesa znalazła już następcę Staszewskiego. W czwartek klub ogłosił, że pierwszą drużynę poprowadzi Kamil Brzozowski, który do tej pory zajmował się młodzieżą. Z kolei Staszewski będzie pracować w Częstochowie, o czym Krono-Plast Włókniarz poinformował w piątek w swoich social mediach.
Były trener Arged Malesy miał jeszcze dwie inne propozycje. Mocno zabiegała o niego ebut.pl Stal Gorzów. Poza tym ofertę pracy w swoim teamie złożył mu Sebastian Szostak. Ta ostatnia opcja nie wchodziła jednak w grę.
Dla Włókniarza zatrudnienie Staszewskiego to bardzo dobra informacja. Klub od dłuższego czasu miał kłopoty ze znalezieniem pierwszego trenera. Teraz zyskał szkoleniowca, który może być wartością dodaną. Były opiekun Arged Malesy słynie ze znakomitej ręki do młodzieży, a ta częstochowska miała w ubiegłym roku bardzo duże problemy.
ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada