Żużel. Zaskakujący ruch w polskiej lidze. Kolejny transfer stał się faktem

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki

Działacze #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań zdecydowali się na przeprowadzenie transferu, który pozwoli wypełnić im lukę w formacji U24. Do drużyny, która pojedzie w play-offach, trafił Mateusz Świdnicki.

Działacze #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań budując skład na sezon 2024, nie zdecydowali się na szeroką ławkę w formacji do 24. roku życia. W efekcie, kiedy kontuzji nabawił się Mateusz Dul, to przysporzyło to Adama Skórnickiego o spory ból głowy. W momencie, kiedy drużyna zapewniła sobie przepustkę do play-offów, klub zdecydował się na transfer, który pozwoli wypełnić dziurę utworzoną przez 22-latka.

Zgodnie z tym, o czym informowały WP SportoweFakty w piątek - wybór padł na Mateusza Świdnickiego. Wychowanek częstochowskiego Włókniarza z dużymi nadziejami przenosił się w listopadzie do Texom Stali Rzeszów, ale po nieudanym sezonie 2023, w tym roku nie poczynił progresu. Przełożyło się to na jeszcze mniej okazji do jazdy. W Metalkas 2. Ekstralidze odjechał pięć biegów i nie zdobył żadnego punktu.

W Poznaniu zdają sobie sprawę z tego, jak trudny jest to dla Świdnickiego sezon, ale wiedzą, że drzemie w nim potencjał. Wszak pamiętać trzeba, że jeszcze dwa lata temu częstochowianin był młodzieżowym mistrzem Polski, a rok wcześniej czwartym juniorem globu. Dostał on od klubu już nawet wsparcie, a konkretnie nową jednostkę napędową od Ryszarda Kowalskiego.

Czas pokaże, czy kolejna zmiana środowiska przez Świdnickiego tchnie w nim jeszcze ducha do walki i pomoże on #OrzechowaOsada PSŻ-owi w walce o najwyższe cele. To też z pewnością dla samego zawodnika szansa na pokazanie się. Po tak fatalnym sezonie może być mu trudno o jakiekolwiek oferty na rok 2025.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty