Żużel. Iversen wciąż to ma. Duńczyk holował gdańszczan po punkt

Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Klindt przed Iversenem

Michał Gałęzewski 28.04.2024, 11:15

Zawodnicy Energa Wybrzeża odrobili ośmiopunktową stratę i zdobyli punkt w Poznaniu. Spośród wszystkich zawodników najbardziej zaimponował Niels Kristian Iversen, który po przeciętnym początku wygrał indywidualnie trzy ostatnie biegi.

W tym artykule dowiesz się o:

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań

Energa Wybrzeże Gdańsk

Niels Kristian Iversen

Metalkas 2. Ekstraliga

Żużel. Wielki powrót Energa Wybrzeża. O wyniku w Poznaniu zadecydowała akcja w ostatnim biegu

Noty dla zawodników #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań:

Matias Nielsen 4. Duńczyk rozpoczął doskonale mecz i w dużej mierze dzięki jego postawie #OrzechowaOsada PSŻ prowadził z zespołem z Gdańska różnicą ośmiu punktów. W drugiej części zawodów żużlowiec ten nie pociągnął jednak wyniku spotkania. Mimo wszystko działacze zespołu z Poznania mogą być zadowoleni z tego, że postawili na tego zawodnika.

Szymon Szlauderbach 3. Nie pojechał ani dobrze, ani źle. Mimo wszystko był jednak najsłabszym z poznańskich seniorów. Solidna druga linia, nic ponadto.

Mateusz Dul 4. W ubiegłym sezonie Dul był młodzieżowcem H.Skrzydlewska Orła Łódź i trudno było spodziewać się tego, że będzie mógł w kolejnym sezonie skutecznie rywalizować na drugim poziomie rozgrywek w Polsce. Już w pierwszym biegu Mateusz Dul pokonał Iversena i Klindta, w każdym kolejnym biegu pokonywał jednego rywala z Gdańska, dzięki czemu zakończył rywalizację w tym meczu ze średnią biegową 2,000.

Ryan Douglas 4+. Od początku najlepszy zawodnik ekipy z Wielkopolski. W 10. biegu spotkania prowadził podwójnie wraz z Dulem, jednak gdy mijał go Krzysztof Kasprzak, upadł na tor. Do końca zdobywał ważne punkty, ale dwukrotnie przegrywał z Nielsem Kristianem Iversenem.

Aleksandr Łoktajew 3+. Wygrał dwa biegi, jednak zgodnie z założeniami miał to być zdecydowany lider poznańskiej drużyny. W ostatnim wyścigu przywiózł za sobą Kasprzaka, co ostatecznie dało punkt meczowy jego drużynie.

Kacper Teska 2. Spory pechowiec, gdyż zdefektował mu motocykl na starcie 2. biegu. Później jedyny punkt zdobył wtedy, gdy na wyjściu z pierwszego łuku upadł walczący z nim Wysocki. Na plus na pewno jazda przed Klindtem w 8. biegu, ostatecznie jednak nie był wartością dodaną dla swojej drużyny.

Kacper Grzelak 3+. Był najlepszym z juniorów - pewnie wygrał bieg młodzieżowców, w 12. biegu to on, a nie Mateusz Dul wziął na siebie walkę z Brennanem. Z gdańskimi seniorami jednak nie powalczył skutecznie.

Lech Chlebowski brak oceny. Nie jechał.

Noty dla zawodników Energa Wybrzeża Gdańsk:

Niels Kristian Iversen 5. Po pierwszym biegu, w którym przegrał podwójnie z Nielsenem i Dulem trudno było spodziewać się, że będzie najlepszym zawodnikiem spotkania. W końcówce wygrał indywidualnie trzy wyścigi i w dużej mierze dzięki jego postawie, a szczególnie skutecznemu atakowi w 15. biegu, Energa Wybrzeże doprowadziło do remisu.

Tom Brennan 3. Zdobył 6 punktów i bonus i takich wyników od niego w Gdańsku oczekują. Wygrał w świetnym stylu niezwykle istotny 12. bieg, który pozwolił gdańszczanom zachować szansę na punkty meczowe.

Nicolai Klindt 4. Przegrał podwójnie pierwszy wyścig, a w dwóch kolejnych biegach strasznie męczył się na torze, tracąc po drodze punktowaną pozycję. W samej końcówce meczu wygrał jednak podwójnie 13. bieg, a w pierwszym wyścigu nominowanym doskonałym atakiem minął Nielsena i Szlauderbacha, co w konsekwencji dało gdańszczanom meczowy punkt.

Mateusz Tonder 3. Wygrał niezwykle ważny 4. bieg, który do 9. wyścigu był jedynym indywidualnym zwycięstwem gdańszczan. Później jednak dojeżdżał na każdej możliwej pozycji i nie dostał szansy w wyścigu nominowanym. Mimo wszystko to kolejny niezły mecz w jego wykonaniu.

Krzysztof Kasprzak 4-. Od początku szukał prędkości na starcie i na trasie, każdy punkt musiał ostro wyszarpać. W 10. biegu minął na trasie dwóch rywali, następnie zwyciężył prowadząc od startu do mety. Wyjechał do ostatniego wyścigu, przed którym był remis 42:42 i mimo walki dojechał ostatni, co uniemożliwiło gdańszczanom szansę na meczowe zwycięstwo.

Miłosz Wysocki 2+. W biegu młodzieżowym dojechał daleko przed Grzelakiem i gdańszczanie mogli liczyć na jego punkt w 4. wyścigu, gdzie jednak zabrakło dla niego miejsca i upadł na tor. Później przywiózł jeszcze darmowy punkt po upadku Douglasa. Wysocki wciąż nie jest wartością dodaną dla swojej drużyny.

Eryk Kamiński 2. 16-latek wyjechał na tor dwukrotnie i chociaż jechał płynnie, nie powalczył z rywalami. Zdobył ostatecznie punkt po tym, jak na starcie zdefektował Teska.

Bartosz Tyburski brak oceny. Nie jechał.