Żużel. Starcie faworytów ligi w Rybniku. Ważny dzień dla Grzegorza Walaska

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek /  Na zdjęciu: Brady Kurtz
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Brady Kurtz

To będzie szlagier Metalkas 2. Ekstraligi. Na torze w Rybniku spotkają się zespoły wymieniane w gronie faworytów do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Przeciwko swojemu byłemu klubowi wystartuje Grzegorz Walasek.

Innpro ROW Rybnik rozpoczął sezon od cennego zwycięstwa na trudnym terenie w Poznaniu. Świetnie spisali się Australijczycy - Brady Kurtz wywalczył 13 punktów, natomiast Rohan Tungate 10 z dwoma bonusami.

Kompletnie rozczarował za to Grzegorz Walasek. Pojawił się na torze trzykrotnie i nie zdołał pokonać żadnego z rywali. - Spokojnie i bez stresu - tłumaczył Krzysztof Mrozek w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Każdy ma czasami taki dzień, że wszystko się wali. Grzegorz to bardzo doświadczony zawodnik, który wie, co robi. Uważam, że nie trafił z ustawieniami. Jestem przekonany, że w kolejnych meczach zrobi swoje - dodał prezes rybnickiego klubu.

Dla 47-latka sobotni mecz będzie ważny również z innego powodu - wystąpi przeciwko drużynie, w której spędził pięć ostatnich sezonów i wywalczył awans do PGE Ekstraligi. Co więcej, jeździł będzie w parze z młodzieżowcami.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek w lepszej formie niż przed rokiem. "To będzie kolejny temat do rozmów"

Problemem Arged Malesy jest natomiast póki co postawa Wiktora Jasińskiego. Wypożyczony z ebut.pl Stali Gorzów 24-latek zdobył 4 punkty na torze w Bydgoszczy, a następnie zaledwie 3 "oczka" w starciu z Energa Wybrzeżem Gdańsk. Trener Mariusz Staszewski zachowuje jednak spokój.

- Trochę nerwowości wkrada się w biegach, w których mu nie pójdzie. Liczę na to, że się pozbiera i będzie w porządku. Poza tym, gdy jest taki mecz, to ktoś musi pojechać słabiej. Nie ma możliwości, żeby wszyscy zrobili po 15 punktów - stwierdził w rozmowie z "Kurierem Ostrowskim".

Rybniczanie w dalszym ciągu muszą sobie radzić bez Patricka Hansena. Duńczyk cały czas wraca do siebie po koszmarnej kontuzji, której nabawił się na torze w Ostrowie Wielkopolskim.

Początek spotkania w Rybniku zaplanowano na godz. 16:30. Tekstową relację LIVE z tego meczu przeprowadzi portal WP SportoweFakty. Biorąc pod uwagę aspiracje obu ekip, należy spodziewać się wyrównanego spotkania.

Gospodarze liczyć mogą na wysoką dyspozycję Australijczyków. Swoje na inaugurację zrobił także Norick Bloedorn. W szeregach Arged Malesy mocno w sezon weszli Frederik Jakobsen, Gleb Czugunow i Chris Holder.

Awizowane składy:

Innpro ROW Rybnik:
9. Rohan Tungate
10. Brady Kurtz
11. Jakub Jamróg
12. Norick Bloedorn
13. Grzegorz Walasek
14. Maksym Borowiak
15. Kacper Tkocz

Arged Malesa Ostrów:
1. Chris Holder
2. Wiktor Jasiński
3. Tobiasz Musielak
4. Frederik Jakobsen
5. Gleb Czugunow
6. Sebastian Szostak
7. Gracjan Szostak

Początek spotkania: 27 kwietnia (sobota), godz. 16:30
Sędzia: Tomasz Fiałkowski
Komisarz toru: Łukasz Izak
Komisarz techniczny: Rafał Wojciechowski

Przewidywana prognoza pogody (za: yr.no):
Temperatura: 18°C
Wiatr: 20 km/h
Opady: 0.3 mm

Czytaj także:
GKM wcale nie taki słaby? Gollob i Cieślak nie mają wątpliwości
Krzysztof Buczkowski odniósł się do zarzutów. "Mój punkt widzenia jest inny"

Komentarze (2)
avatar
Mariusz Dutkowski
27.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten mecz mimo tego że to początek sezonu pokaże kto jest kandydatem do awansu jeśli Rybnik przegra u siebie to będzie ciężko o awans ehh .. wiara czyni cuda .. yno ROW 
avatar
CKM 125
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapowiada sie fajny mecz ciezko wytypowac bedzie wynik bardzo dwie mocne druzyny stawiam 46 44 albo w druga strone