To właśnie Optibet Lokomotiv Daugavpils był faworytem niedzielnego starcia z Ultrapur Startem Gniezno. Triumf Łotyszy przewidywali m.in. eksperci portalu WP SportoweFakty. Gospodarze dobrze weszli w rywalizację i szybko wysforowali się na prowadzenie.
Po dziewiątym biegu goście wyrównali, jednak chwilę później mocno odpowiedzieli rywale - triumfowali podwójnie w 10. odsłonie dnia. Wydaje się, że to był bardzo ważny moment tego meczu - oczekiwania fanów Startu wówczas zawiódł Sam Masters, który przyjechał do mety na przedostatniej lokacie.
Jeszcze przed wyścigami nominowanymi wszystko było możliwe - na tablicy wyników widniał bowiem rezultat 41:37. Ostatecznie to Lokomotiv mógł świętować zwycięstwo. Gospodarze odnotowali fenomenalne zakończenie zawodów - wygrali dwa biegi z rzędu. Finalnie różnica wyniosła aż 12 "oczek".
Jeżeli chodzi o łotewską ekipę, to w niedzielę praktycznie nie miała słabych punktów. Każdy z zawodników dorzucił cegiełkę do końcowego sukcesu. Trochę słabiej pojechał jedynie Steve Worrall (6+1 pkt).
Honoru barw pokonanych zdecydowanie najsolidniej bronił Kevin Woelbert, który był bliski uzyskania "czystego" kompletu punktów - słabo wypadł jedynie w ostatnim biegu. Jeżeli chodzi o Start, to zdecydowanie zabrakło punktów takich zawodników jak Hubert Łęgowik oraz Kevin Fajfer. Nieco więcej można było spodziewać się także po Samie Mastersie czy Mikołaju Czapli.
Optibet Lokomotiv Daugavpils - 51 pkt.
9. Kjastas Puodżuks - 10+2 (3,1*,2,1*,3)
10. Steve Worrall - 6+1 (3,2,0,1*)
11. Rene Bach - 9+2 (1,2,2*,2,2*)
12. Daniił Kołodinski - 10+2 (2,1*,3,2,2*)
13. Jewgienij Kostygow - 10 (0,2,3,2,3)
14. Artiom Juhno - 2 (1,1,0)
15. Nikita Kaulins - 4+1 (3,0,1*)
Ultrapur Start Gniezno - 39 pkt.
1. Hubert Łęgowik - 4 (2,1,1,0)
2. Kevin Woelbert - 12 (3,3,3,3,0)
3. Kevin Fajfer - 5 (0,3,2,0,0)
4. Casper Henriksson - 7+1 (2,0,1*,3,1)
5. Sam Masters - 9 (1,3,1,3,1)
6. Mikołaj Czapla - 2 (2,0,0)
7. Jędrzej Chmura - 0 (u,-,0)
8. Patryk Budniak - 0 (0)
Bieg po biegu:
1. (70,91) Puodżuks, Łęgowik, Bach, Fajfer - 4:2 - (4:2)
2. (71,16) Kaulins, Czapla, Juhno, Chmura (u) - 4:2 - (8:4)
3. (70,47) Woelbert, Kołodinski, Masters, Kostygow - 2:4 - (10:8)
4. (70,97) Worrall, Henriksson, Juhno, Czapla - 4:2 - (14:10)
5. (71,06) Fajfer, Bach, Kołodinski, Henriksson - 3:3 - (17:13)
6. (70,36) Woelbert, Kostygow, Łęgowik, Kaulins - 2:4 - (19:17)
7. (70,71) Masters, Worrall, Puodżuks, Budniak - 3:3 - (22:20)
8. (70,13) Kostygow, Fajfer, Henriksson, Juhno - 3:3 - (25:23)
9. (70,35) Woelbert, Puodżuks, Łęgowik, Worrall - 2:4 - (27:27)
10. (70,51) Kołodinski, Bach, Masters, Czapla - 5:1 - (32:28)
11. (70,35) Henriksson, Kołodinski, Puodżuks, Łęgowik - 3:3 - (35:31)
12. (70,33) Woelbert, Bach, Kaulins, Chmura - 3:3 - (38:34)
13. (70,68) Masters, Kostygow, Worrall, Fajfer - 3:3 - (41:37)
14. (71,61) Puodżuks, Bach, Henriksson, Fajfer - 5:1 - (46:38)
15. (70,11) Kostygow, Kołodinski, Masters, Woelbert - 5:1 - (51:39)
ZOBACZ WIDEO: Wzmocnili drużynę, ale ich budżet się nie zmienił. Taką mieli na to metodę
Czytaj także:
> Zawalił mecz z Motorem Lublin. Wcześniej stracił dwa silniki
> Zawodnik Polonii pogodził faworytów. Znamy Duńczyków, którzy powalczą o SEC i SGP