Tę szokującą informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał Marcin Kuźbicki. - Bartek Zmarzlik nie pojedzie w dzisiejszym GP. Powodem niewłaściwy kevlar w kwalifikacjach - poinformował dziennikarz Eurosportu.
Bartosz Zmarzlik nie miał ze sobą w Vojens kombinezonu dedykowanego turniejom Grand Prix, na którym na klatce piersiowej znajduje się plastron narzucony przez organizatora cyklu (zawiera m.in. loga GP, FIM, flagę kraju z którego pochodzi uczestnik i logo sponsora cyklu). Z tego powodu Zmarzlik został wykluczony z udziału w zawodach.
Zdjęcie kombinezonu, który Zmarzlik przywiózł do Vojens -->>
Za Polakiem wstawili się inni żużlowcy, m.in. wicelider cyklu Fredrik Lindgren, ale organizatorzy pozostali nieugięci.
Z lewej strony kombinezon, w którym Bartosz Zmarzlik wziął udział w kwalifikacjach. Z prawej kombinezon, w którym powinien jeździć:
Sytuacja, jakiej doświadczamy w Danii, jest absolutnie bezprecedensowa. W historii GP nigdy nie zdarzyło się, aby ktokolwiek został zdyskwalifikowany za tego typu "przewinienie" i wykluczony ze sportowej rywalizacji.
Turniej w Danii jest przedostatnią rundą Indywidualnych Mistrzostw Świata. Zmarzlik nad drugim Lindgrenem posiada 24 punkty przewagi i już w sobotę mógł świętować zdobycie czwartego tytułu mistrza świata (w jedynych zawodach jest do zdobycia maksymalnie 20 punktów). Jeśli Szwed wygra w Vojens, przed ostatnią rundą w Toruniu będzie tracił do polskiego zawodnika tylko cztery "oczka".
W Vojens za Zmarzlika jeździć będzie rezerwowy Mads Hansen.
Relacja na żywo z Vojens:
ZOBACZ WIDEO: Uderza w PZM i mówi o wstydzie. "Dlaczego to jest ukrywane?"