Niezwykły patent na Indianernę na jej torze ma Lejonen, ponieważ jego wtorkowy triumf jest już czwartym z rzędu w Kumli. W tym sezonie Bauhaus-Ligan w rundzie zasadniczej wygrana gości z Gislaved była bardziej okazała, bo dziesięciopunktowa (50:40), ale ta druga jest o tyle ważna, że znacząco przybliża zespół prowadzony przez menadżera Andersa Frojda do awansu do półfinału fazy play-off.
Być może brakowało w tym pojedynku mijanek, gdyż w większości wyścigów o kolejności na mecie decydował start i najdalej drugi łuk, ale za to mecz trzymał w napięciu do samego końca za sprawą wyniku. Najwyższe prowadzenie wynosiło cztery punkty i miała takie w garści zarówno jedna, jak i druga drużyna. Choćby po trzeciej serii bliżej sukcesu byli Indianie (32:28).
Wtedy jednak triumf 5:1 odnotowały Lwy i od tej pory to one zaczęły spisywać się lepiej. Główną rolę odegrali w tym Polacy na czele z Bartoszem Zmarzlikiem. Najlepszy żużlowiec ligi szwedzkiej zdobył dla Lejonen najwięcej punktów, ale na pochwałę zasłużyli też Jarosław Hampel czy Dominik Kubera. Kilka cennych "oczek" dorzucił także Mateusz Cierniak.
Po stronie przegranych liderem był jadący równo i skutecznie Jason Doyle, którego Zmarzlik w piętnastej odsłonie wieczoru wyprzedził po efektownej akcji na dystansie. Bardzo udanie zaczęli spotkanie Krzysztof Buczkowski oraz cały czas zmagający się z urazem Szymon Woźniak, lecz ta dwójka obniżyła loty w jego drugiej fazie.
Wyniki:
Kumla Indianerna - 43
1. Jason Doyle - 12+1 (2*,2,3,3,2)
2. Szymon Woźniak - 6+1 (3,2,1*,0,0)
3. Max Fricke - 10 (3,0,3,2,2)
4. Rohan Tungate - 4+1 (0,1,2*,1)
5. Krzysztof Buczkowski - 7+1 (3,3,0,0,1*)
6. Johannes Stark - 2 (2,0,0)
7. Jonatan Grahn - 2+1 (0,1*,1)
Lejonen Gislaved - 47
1. Jarosław Hampel - 11 (0,3,2,3,3)
2. Dominik Kubera - 8+2 (1,2*,1*,3,1)
3. Oliver Berntzon - 4+3 (1*,0,2*,1*)
4. Bartosz Zmarzlik - 12 (2,3,3,1,3)
5. Mateusz Cierniak - 6 (2,0,2,2,0)
6. Daniel Henderson - 1 (1,0,u)
7. Casper Henriksson - 5+1 (3,1*,1)
Bieg po biegu:
1. (63,6) Woźniak, Doyle, Kubera, Hampel - 5:1 - (5:1)
2. (63,8) Henriksson, Stark, Henderson, Grahn - 2:4 - (7:5)
3. (63,3) Fricke, Zmarzlik, Berntzon, Tungate - 3:3 - (10:8)
4. (63,7) Buczkowski, Cierniak, Henriksson, Stark - 3:3 - (13:11)
5. (63,2) Zmarzlik, Woźniak, Grahn, Henderson - 3:3 - (16:14)
6. (63,5) Hampel, Kubera, Tungate, Fricke - 1:5 - (17:19)
7. (63,2) Zmarzlik, Doyle, Woźniak, Berntzon - 3:3 - (20:22)
8. (63,0) Fricke, Tungate, Henriksson, Cierniak - 5:1 - (25:23)
9. (63,7) Buczkowski, Hampel, Kubera, Stark - 3:3 - (28:26)
10. (63,4) Doyle, Cierniak, Grahn, Henderson (u/3) - 4:2 - (32:28)
11. (63,3) Kubera, Berntzon, Tungate, Buczkowski - 1:5 - (33:33)
12. (63,6) Hampel, Fricke, Zmarzlik, Woźniak - 2:4 - (35:37)
13. (64,1) Doyle, Cierniak, Berntzon, Buczkowski - 3:3 - (38:40)
14. (63,6) Hampel, Fricke, Buczkowski, Cierniak - 3:3 - (41:43)
15. (63,5) Zmarzlik, Doyle, Kubera, Woźniak - 2:4 - (43:47)
NCD: 63,0 s. - uzyskał Max Fricke (Indianerna) w biegu 8.
Rewanż: wtorek 29 sierpnia o godz. 19:00 w Gislaved.
ZOBACZ WIDEO: Stanisław Chomski o drakońskich karach za szkolenie
CZYTAJ WIĘCEJ:
Gała odpowiada hejterom. "Nikt nie będzie kończył mi kariery"
Koniec serii Vaculika w play-off. Sam zaliczył jeden z lepszych sezonów