Listopadowe okienko transferowe dla Polonii Piła było bardzo zwariowane, bo późno klub spiął wszelkie formalności. Skład, który zbudowali działacze na papierze nie powalał na kolana. Działacze zapowiadali jednak możliwość wzmocnień, a jak informowały WP SportoweFakty, jednym z głównych celów był Oleg Michaiłow.
Wszystkie karty - te listopadowe, jak i nowe miały zostać odkryte 12 kwietnia. I tak się stało, bowiem w środę odbywa się oficjalna prezentacja drużyny, która powalczy o punkty w 2. Lidze Żużlowej.
Wydarzenie rozpoczęło się od prezentacji sponsora tytularnego. Została nim firma Enea, a nowa i oficjalna nazwa klubu, to Enea Polonia Piła.
Klub poinformował, że wkrótce będą planowane kolejne prace modernizacyjne na stadionie w Pile, co ma poprawić komfort oglądania widowiska sportowego.
Pierwszą nową twarzą, o której dowiedzieliśmy się w czwartkowe popołudnie był wychowanek ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, Kacper Warduliński. To młody zawodnik, który ma, który w ubiegłym sezonie w piętnastu biegach U24 Ekstraligi wywalczył siedem puntów z bonusem. Drugim nowym nabytkiem zgodnie z informacjami naszego portalu został Oleg Michaiłow. - Fajny jest ten tor i bardzo mi pasuje - powiedział krótko Łotysz.
Niespodziewanie nie zaprezentowano Michaela Palm Tofta. Działacze zapowiedzieli również, że to nie koniec transferów do Polonii Piła. Kolejne komunikaty mają ukazać się wkrótce, być może nawet i już w ten weekend.
Kadra Enea Polonii Piła na sezon 2023
Seniorzy
Daniel Henderson (Szwecja)
Michael Palm Toft (Dania)
Artur Mroczka (Polska)
Marcin Jędrzejewski (Polska)
U24/U23
Piotr Gryszpiński (Polska)
Jonas Knudsen (Dania)
Oleg Michaiłow (Łotwa) - wypożyczony z Abramczyk Polonii Bydgoszcz
Juniorzy
Daniel Gilkes (Wielka Brytania)
Kacper Warduliński (Polska) - wypożyczony z ZOOLeszcz GKM-u Grudziądz
Sztab szkoleniowy:
Trener: Waldemar Cisoń
Kierownik drużyny: Robert Szałapski
Psycholog: Albert Zieliński
Trener przygotowania fizycznego: Szymon Bochatkiewicz
ZOBACZ WIDEO: Kasprzak o odejściu z Grudziądza: Z nikim ręki nie ściskałem. To nagonka na mnie i Doyle'a