Żużel. GKM Grudziądz zaczął ogłaszać nowych zawodników. Na pierwszy ogień obcokrajowiec

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Max Fricke
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Max Fricke

W sezonie 2023 w GKM-ie Grudziądz ujrzymy kilka nowych twarzy. Jedną z nich będzie Max Fricke, który przenosi się do województwa kujawsko-pomorskiego z drużyny Stelmet Falubazu Zielona Góra.

[tag=35087]

Max Fricke[/tag] w sezonie 2022 do samego końca rywalizował o awans do PGE Ekstraligi ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Ta sztuka mu się nie powiodła, ale w kolejnym roku wróci do ścigania w najlepszej żużlowej lidze świata.

W piątek został opublikowany materiał wideo w serwisie YouTube, gdzie na klubowym kanale angażem żużlowca pochwalił się GKM Grudziądz.

- Super, to strzał w dziesiątkę. Od lat mówiłem, że trzeba o niego zawalczyć, bo to zawodnik klasowy, tak zwany walczak i na pewno warto w niego zainwestować. Taki ruch się opłaci. Australijczyk jest objeżdżony w Grand Prix, dobrze radził sobie także w PGE Ekstralidze. Myślę, że będzie jednym z liderów drużyny, przywożącym regularnie osiem - dziewięć punktów w meczu albo i więcej. Znaczącą rolę odgrywa dyspozycja dnia, ale on z pewnego poziomu nie zejdzie. W dodatku jest perspektywiczny, na dobrą sprawę najlepsze lata dopiero przed nim. Poza tym pasuje mu tutejszy tor - mówił Piotr Markuszewski w rozmowie z WP SportoweFakty na temat nowego zawodnika GKM-u.

W piątkowy wieczór powinniśmy poznać kolejne nowe nazwisko w ekipie Janusza Ślączki. W Grudziądzu na oficjalnej gali klubu pojawił się Mateusz Szczepaniak, a z naszych informacji wynika, że do drużyny dołączy jeszcze jeden senior, którym będzie Gleb Czugunow.

O zawodnika, który pożegnał się z Betard Spartą Wrocław rywalizowały również Wilki Krosno, ale ten najpewniej przyjmie ofertę klubu z północy kraju.

Czytaj także:
Po rocznej przerwie wrócił do żużla i wskoczył na podium mistrzostw kraju. Jest gotów, by jeździć w Polsce
Zdolny junior do wzięcia. "Jestem całkowicie wolny, jak ptak na niebie"

ZOBACZ Prezes GKM-u: Kasprzak? Zawód i rozgoryczenie. Mocno mu zaufałem

Komentarze (9)
avatar
Rache
4.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawlicki i Kasprzak razem to znacza mniej niz Fricke.I pewnie mniej kosztuja.Pozbycie sie Pawlickiego i Kasprzaka daje szanse na utrzymanie sie GKM w ekstralidze.Szanse nie pewnosc. 
avatar
Irbin
4.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Znaczy się walka o 7 miejsce z Krosnem. Tum razem może się nie udać :) 
avatar
1. MOTOR LUBLIN
4.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szok i niedowierzanie…