Żużel. Wielkie zmiany u mistrzów Polski. Wciąż szukają zawodnika

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Para Motoru Lublin na prowadzeniu.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Para Motoru Lublin na prowadzeniu.

Już za nieco ponad tydzień oficjalnie rozpoczyna się okienko transferowe w polskim żużlu. To jednak niewiele zmienia, bo zdecydowana większość klubów ma już składy zamknięte. W zestawieniu mistrzów Polski zajdą wielkie zmiany.

Mają: Jarosław Hampel, Mateusz Cierniak, Dominik Kubera 

Do tej pory właściciele Motoru kierowali się zasadą ewolucji, nie rewolucji w składzie. Niestety zostanie ona złamana w tegorocznym okienku transferowym. W porównaniu do zmagań w 2022 roku zmianie ulegnie połowa składu. Podstawowa para polskich seniorów oraz mistrz świata juniorów zostali w klubie mistrza Polski na kolejny sezon. Tym samym można uznać, że polski trzon drużyny został zachowany. Zmiany zajdą głównie wśród obcokrajowców.

Przychodzą: Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren, Jack Holder, Bartosz Bańbor 

Największym transferem tegorocznego okienka transferowego będzie przejście trzykrotnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika z Moje Bermudy Stali Gorzów do Motoru Lublin. Po dwunastu sezonach spędzonych w macierzystym klubie 27-latek postanowił spróbować czegoś nowego w swoim sportowym życiu.

ZOBACZ Skąd wystrzał formy u ekstraligowego juniora? "Dyscyplina robi swoje"

Oprócz Zmarzlika formację seniorską Motoru uzupełnią Jack Holder (przenosiny z Apatora) oraz Fredrik Lindgren (przychodzi z Włókniarza). Z pewnością większe oczekiwania stawiane będą w osobie Szweda, który od dłuższego czasu jest już uznaną marką w środowisku żużlowym, a w cyklu SGP stawał na podium. Formację juniorską uzupełnić ma 16-letni Bartosz Bańbor.

Odchodzą: Mikkel Michelsen, Maksym Drabik, Wiktor Lampart 

Z pewnością największym ciosem dla lubelskiego klubu jest odejście Mikkela Michelsena. Kapitan zespołu postanowił odejść do zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa, a w Motorze był niekwestionowanym liderem.

W częstochowskim zespole w 2023 roku będzie startował także kolejny zawodnik, który odchodzi z Motoru. Jest nim Maksym Drabik. 24-latek wraca do macierzystego klubu po rocznej przygodzie na Lubelszczyźnie.

Z swoją rywalizację wśród juniorów zakończył Wiktor Lampart. W Motorze mógłby być jedynie zawodnikiem pod numerem ósmym lub szesnastym, co nie do końca prawdopodobnie mu odpowiadało. Tym samym wychowanek Stali Rzeszów postanowił zamienić Motor na Apator Toruń.

Braki: Dużą luką w zespole Motoru będzie obsadzenie drugiej pozycji juniora. Ciężko będzie załatać dziurę po przejściu w wiek seniora Wiktora Lamparta. W zespole pojawić ma się 16-letni Bartosz Bańbor, lecz ciężko będzie od niego wymagać chociażby w połowie takich zdobyczy punktowych jak dostarczał Lampart, ponieważ nie jest jeszcze gotowy na PGE Ekstraligę. Tym samym właściciele Motoru usilnie poszukują kolejnego juniora, który gwarantowałby walkę na torze z rywalami.

Zobacz także:
Żużel. Prezes Włókniarza skomentował zmiany w regulaminie lig żużlowych
Żużel. Rosjanie w innych ligach? Szwedzi stawiają sprawę jasno

Źródło artykułu: