Tarnowski: to miejsce da mi jeszcze większą motywację do pracy

Materiały prasowe
Materiały prasowe

- To miejsce z pewnością da mi jeszcze większą motywację do ciężkiej pracy - powiedział WP Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który zajął czwarte miejsce w regatach przedolimpijskich w klasie RS:X, które odbyły się w Rio de Janeiro.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentant Energa Sailing Team Poland przyznał, że jest zadowolony ze swojego wyniku jaki osiągnął na akwenie przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Brazylii. Widać, że 21-letni Polak nadal utrzymuje wysoką formę, bo wcześniej między innymi wywalczył tytuł mistrza Europy na Sycylii (20-28 czerwca), zostawiając w tyle Piotra Myszkę oraz brązowego medalistę igrzysk w Londynie, Przemysława Miarczyńskiego. To dobry prognostyk przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Omanie (17-24 października).

- Regaty przedolimpijskie w Rio de Janeiro na pewno mogę zaliczyć do dobrych występów. Kolejny raz udało mi się pokazać, że stać mnie na pływanie w ścisłej czołówce światowej podczas ważnych startów w sezonie. Jechałem na zawody z nastawieniem na walkę o wysokie miejsca i tak też żeglowałem. Po pierwszym dniu klasyfikowałem się na pozycji wicelidera, podczas kolejnych dni zajmowałem odpowiednio czwarte i szóste miejsce w klasyfikacji generalnej aby finalnie skończyć na czwartej pozycji. Niewiele zabrakło do podium, ale to miejsce z pewnością da mi jeszcze większą motywację do ciężkiej pracy, ponieważ w tym sezonie chciałbym jeszcze pokazać dobre pływanie w moim wykonaniu. Liczę, że stanie się to już za miesiąc podczas Mistrzostw Świata w Omanie - skomentował Wirtualnej Polsce nasz mistrz Europy.

Akwen olimpijski jest dość specyficzny, ponieważ występują tam pływy morskie i częste zmiany wiatru, a ten był podczas regat przedolimpijskich przeważnie słaby. - Same regaty były bardzo ciężkie. Akwen olimpijski jest skomplikowany. W zatoce Guanabara mieliśmy do czynienia z pływami i mocnymi zawirowaniami wiatru co dodatkowo utrudniało żeglugę. Podczas zawodów przeważał również słaby wiatr, a jak wiadomo nie są to moje ulubione warunki pogodowe - stwierdził Tarnowski.

Żeglarze startujący podczas brazylijskich regat byli bardzo dobrze przygotowani do zawodów. Nie inaczej było także z polskim żeglarzem, który oprócz ostatecznie czwartego miejsca, okazał się najlepszy w wyścigu medalowym w którym udział brało dziesięciu najlepszych zawodników z wcześniejszych wyścigów.

- Wszyscy zawodnicy prezentują bardzo dobrą formę, ponieważ jest to rok przedolimpijski i każdy trenuje na najwyższych obrotach. Świetnie żeglował przede wszystkim zawodnik z Chin (Aichen Wang - przyp. WP) i Francji (Pierre Le Coq - przyp. WP). Po tych zawodach wiem nad czym muszę pracować i na co należy zwrócić uwagę aby następnym razem razem pływać jeszcze lepiej - zakończył ambasador programu Energa Sailing.

Maciej Frąckiewicz, WP

Źródło artykułu: