To był dobry powrót Roberta Kubicy do wyścigów
W zeszły weekend Robert Kubica wziął gościnnie udział w Renault Sport Trophy. Choć polski kierowca tonował nastroje, osiągnął w zawodach bardzo dobre wyniki.
Drugi powrót Roberta Kubicy na tor
Zawody serii Renault Sport Trophy odbyły się na belgijskim obiekcie Circuit de Spa-Francorchamps. Dla polskiego kierowcy był to powrót po ponad półrocznej przerwie od startów na torze. Już od początku treningowych jazd Robert Kubica prezentował dobre tempo, choć tonował optymistyczne nastroje kibiców. W pierwszym treningu był szósty.
W drugiej sesji pojawiły się problemy z autem, zwłaszcza występowała nadsterowność. Więcej jeździł partner zespołowy Kubicy - Christophe Hamon. Natomiast w ostatnim treningu przed kwalifikacjami, krakowianin ukończył zmagania na ósmym miejscu.
- Jeździliśmy mało, bo samochodem dzielę się z Christophem, czyli drugim kierowcą. Średnio po osiem okrążeń na sesję, ale jestem spokojny. Mało pracuje się nad ustawieniami i rzeczami tego typu. Balans auta nie jest za ciekawy. Nie wiem, czemu, ale nie jedzie mi się za dobrze - mówił.