Lawina komentarzy po wyczynie Polki

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Adam Warżawa / Aleksandra Mirosław w rywalizacji na igrzyskch
PAP / Adam Warżawa / Aleksandra Mirosław w rywalizacji na igrzyskch
zdjęcie autora artykułu

Aleksandra Mirosław podczas eliminacji we wspinaczce na czas w ramach igrzysk olimpijskich 2024 ustanowiła dwa rekordy świata. Jej wyczyn był szeroko komentowany przez ekspertów w mediach społecznościowych.

"ALEKSANDRA MIROSŁAW Z REKORDEM ŚWIATA, a Ola Kałucka ze świetną życiówką w eliminacjach. Ogromna szansa na dubel medalowy Polek we wspinaczce na czas" - napisał Kuba Cimoszko z WP SportoweFakty.

"Czy w Paryżu będziemy świadkami pierwszego w historii wyniku poniżej 6 sekund? Ola Mirosław jest gotowa na złamanie tej granicy" - stwierdził Seweryn Czernek z naszej redakcji.

"Na tych igrzyskach powstała już nowa jednostka czasowa - jedna Jarecka. Myślicie, że możemy już ogłaszać jedną Mirosław?" - dodał.

"Ależ ona jest boska !!!! Ola Mirosław" - to wpis Beaty Cholewińskiej z Polsatu.

"Jezus !!!! 6:06 !!! WR WR WR !!!! Olaaaaaaa Mirosław" - dodała w kolejnym.

"Czuję, że zbliża się moment, w którym nie zdążymy mrugnąć, a Ola Mirosław już będzie na górze z rekordem świata. Co za znakomity start Polki" - podkreśliła Sara Kalisz z TVP Sport.

"Aleksandra Mirosław - ona jest genialna!!" - wyznał Radosław Nawrot z Interii.

"Assassin's Creed wersja po polsku. Niemożliwe to jest... Każdy sport na poziomie mistrzowskim to jest jakiś kosmos. Niszowe dyscypliny wykręcają na elitarnym szczeblu niebywałe osiągnięcia. Pani Aleksandra lata po ścianie, uprawia inny sport" - podsumował Maciej Turski z Kanału Sportowego.

"6.06!!!! Matko kochana Ola, co Ty robisz, kolejny rekord świata!" - skomentował Jakub Kazula z TVP Sport.

"Ola jest z innej planety!" - przyznał Marcin Jaz ze Sport.pl.

"Wielu z nas chodzi wolniej, niż po ścianie wspina się Ola Mirosław. Dwukrotnie bity rekord świata w biegach rozstawnych - najpierw 6,21, później 6,06. Kosmos. A i Ola Kałucka trzyma się czołówki, dwa razy poprawiając życiówkę. Nie chcę dmuchać balonika, ale..." - to słowa dziennikarza Piotra Bąka.

"Aleksandra Mirosław tak porządziła, że trudno nie wierzyć w złoto" - podkreślił Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.

Przeczytaj także: Tak Polka zareagowała na rekordy świata Aleksandry Mirosław

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Kontrowersje wokół walki Polki. "Nasza zawodniczka była w szoku"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty