- To, że Francja została mistrzem olimpijskim w siatkówce trochę osłodziło mi porażkę Polaków. Myślę, że dużej części kibiców podobnie. Cieszę się, że to Francuzi wygrali w finale. Nie ukrywam, że po tym jak nas pokonali, to im kibicowałem. Żartowałem nawet, że mamy teraz mentalny srebrny medal. Myślę, że gdyby nie to, że wygrali z nami, to by się tak nie napędzili - mówi Grzegorz Wojnarowski zapytany o to czy cieszy go zwycięstwa francuskich siatkarzy w olimpijskim finale. - Zawsze lepiej jest przegrać z mistrzami, z kimś kto był naprawdę mocny - dodaje Wojnarowski.