Smutne słowa żony Wilfredo Leona

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski nie zdołała awansować do strefy medalowej igrzysk olimpijskich. Znakomita gra Wilfredo Leona nie wystarczyła do powstrzymania Trójkolorowych. Porażkę naszego zespołu w mediach społecznościowych skomentowała Małgorzata Leon.

Reprezentacja Polski po fazie grupowej była jednym z najpoważniejszych kandydatów do złotego medalu igrzysk olimpijskich. Mistrzowie świata, po przegranej na inaugurację z Iranem, wygrali cztery kolejne mecze, do fazy play-off przystępując z pierwszego miejsca. W ćwierćfinale musieli jednak uznać wyższość Francuzów 2:3.

Jednym z najlepszych zawodników wtorkowego starcia był Wilfredo Leon. Dla Kubańczyka z polskim paszportem turniej w Tokio był szczególny. Jeden z najlepszych siatkarzy  świata po raz pierwszy w karierze wystąpił na igrzyskach olimpijskich i zdecydowanie sprostał oczekiwaniom. Niestety w starciu, którego stawką był awans do strefy medalowej, poza Bartoszem Kurkiem, żaden z kolegów nie był w stanie dorównać do jego poziomu.

Po zakończeniu spotkania, głos w mediach społecznościowych zabrała Małgorzata Leon. Małżonka reprezentanta Polski przed startem igrzysk olimpijskich przestrzegała przed pompowaniem balonika i nadmiernymi oczekiwaniami, po meczu z Francją, nie ukrywała emocji.

"Moje kibicowskie serce pęka, ale niestety taki jest sport - czasem cudowny, a czasem brutalny. Chyba żadna porażka nie dotknęła mojego męża tak jak ta. Czas przepracować to wszystko, odpocząć i z nową energią i entuzjazmem rozpocząć przygotowania do ME" - napisała Małgorzata Leon.

Czytaj także: Były reprezentant Polski zdruzgotany i przybity porażką siatkarzy. Stawia pytania Heynenowi Legenda polskiej siatkówki otwarcie! "Porażka to nie był przypadek"

ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany medal dla Polaka w Tokio. "Już nie będzie kłótni w domu"

Źródło artykułu: