Puszczykowo od Melbourne dzieli 15 tysięcy kilometrów, ale w sobotę Australia była tam na wyciągnięcie ręki. Powód? W tej pod poznańskiej miejscowości mieszka bowiem rodzina Andżeliki Kerber, która pokonała Serenę Williams i sięgnęła po pierwszy w karierze wielkoszlemowy tytuł. Nic więc zatem dziwnego, że po ostatniej piłce finału dziadek tenisistki Janusz Rzeźnik nie krył wzruszenia.
Wpisz przynajmniej 2 znaki
Witać, że Puszczykowo jest ...
cenną szkoleniowo wysepką na mapie polskiej szarzyzny w tej materii.
Polsko czy Czytaj całość