Dziękujemy, że razem z nami śledziliście Państwo dzisiejszy mecz i cały Wimbledon. Przepraszamy za popełnione błędy i dziękujemy za wszystkie opinie. Tymczasem żegnamy się, ale proszę o nas nie zapominać, bo w najbliższych tygodniach także czekają nas tenisowe emocje.
- To było coś więcej niż bitwa. Gratulacje dla Matteo i jego rodziny. Wiem, jakie to uczucie, przegrać finał, ale dla niego to początek - mówił Novak Djoković. - Zwycięstwo w Wimbledonie to moje największe marzenie od dziecka. To wyjątkowy turniej. Triumf w nim to wielki honor i prestiż. Muszę oddać honor Rafie i Rogerowi, bo to legendy naszego sportu i moi najważniejsi rywale. Nie byłbym tu, gdzie jestem, gdyby nie oni. Na początku z nimi przegrywałem, ale teraz częściej wygrywam i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Chciałbym wygrać w tym roku zdobyć Wielkiego Szlema, zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wygrać US Open - dodał.
- Podczas tego turnieju miałem niesamowicie wiele emocji. Gratulacje dla Novaka, który jest wielkim mistrzem i pisze historię tego sportu. Cieszę się, że dotarłem do finału i mam nadzieję, że to nie był ostatni raz w mojej karierze. Gratuluję drużynie Novaka, dziękuję mojemu sztabowi, rodzinie i przyjaciołom. Mam nadzieję, że dla mnie to dopiero początek długiej drogi - powiedział Matteo Berrettini.
