Największe zwycięstwa Agnieszki Radwańskiej

[b]1. Puchar Hopmana 2015 - pokonanie liderki rankingu Sereny Williams

[/b]

Na początku bieżącego roku Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz wzięli udział w nieoficjalnych mistrzostwach świata par mieszanych, organizowanych w Perth. Polski duet sięgnął po tytuł, a bardzo ważny punkt w finałowym meczu zdobyła krakowianka, która pokonała samą Serenę Williams 6:4, 6:7(3), 6:1.

Choć triumf ten nie jest wliczany do statystyk WTA, tylko ITF, z pewnością na długo pozostanie w pamięci Radwańskiej, która zawsze marzyła o pokonaniu liderującej nieprzerwanie od 2013 roku Amerykanki.

- Jestem bardzo szczęśliwa z tego zwycięstwa, ponieważ zanotowałam je na samym początku roku, a pierwsze mecze zawsze są trudne - powiedziała na konferencji prasowej tuż po meczu Polka. -  Serena jest wielką wojowniczką, dlatego trzeba walczyć do samego końca. Cieszę się z tego, że po drugim secie byłam w stanie powrócić i grać swój dobry tenis - stwierdziła Polka.

[b]2. Sydney 2012 - triumf nad liderką rankingu Karoliną Woźniacką

[/b]

Na początku stycznia 2012 roku Agnieszka Radwańska wzięła udział w turnieju organizowanym na kortach w Sydney. W ćwierćfinale notowana na ósmej pozycji Polka pokonała liderującą wówczas Karolinę Woźniacką 3:6, 7:5, 6:2. Krakowianka awansowała do półfinału, w którym zatrzymała ją Wiktoria Azarenka.

[b]3. US Open 2007 - pokonanie wiceliderki rankingu Marii Szarapowej

[/b]Agnieszka Radwańska rozpoczęła starty w imprezach wielkoszlemowych w 2006 roku, a już sezon później sprawiła wielką niespodziankę na nowojorskich kortach. W III rundzie notowana na 32. miejscu Polka pokonała wiceliderkę rankingu Marię Szarapową 6:4, 1:6, 6:2, uniemożliwiając jej tym samym obronę mistrzowskiego tytułu. W kolejnej rundzie zatrzymała ją Shahar Peer.

- Muszę wyrazić uznanie dla mojej rywalki, ponieważ zakończyła spotkanie i je wygrała - powiedziała po meczu Szarapowa. - Wiele dziewczyn na jej miejscu czułoby nerwy, gdyby przyszło im rywalizować na wielkim stadionie, w ważnym meczu i przeciwko czołowej tenisistce świata. Ona sobie z tym poradziła.

[b]4. Miami 2012 - drugi triumf nad wiceliderką rankingu Marią Szarapową

[/b]

Pod koniec marca 2012 roku Agnieszka Radwańska wzięła udział w turnieju organizowanym w Miami, gdzie została rozstawiona z numerem czwartym. Polka w drodze do finału pokonała m.in. Venus Williams i Marion Bartoli, jednak dopiero w meczu o tytuł sprawiła prawdziwą niespodziankę, wygrywając po raz drugi w karierze z Marią Szarapową, tym razem 7:5, 6:4. Wówczas zdobyła swój dziewiąty puchar, nie tracąc nawet seta.

- Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa, ponieważ gram swój najlepszy tenis od początku sezonu - powiedziała po meczu krakowianka. - Mam nadzieję, że będę kontynuowała takie występy. Chociaż nigdy nie zaserwuję jak Maria, próbuję innych rzeczy, jak chociażby miksowanie gry.

[b]5. Australian Open 2008 - pokonanie drugiej na świecie Swietłany Kuzniecowej

[/b]Styczeń 2008 roku przyniósł Agnieszce Radwańskiej kolejne powody do radości, bowiem po raz pierwszy w karierze awansowała ona do ćwierćfinału imprezy wielkoszlemowej, a do tego w III rundzie pokonała wiceliderkę kobiecego rankingu Swietłanę Kuzniecową 6:3, 6:4. Warto podkreślić, że Rosjanka kilka miesięcy wcześniej zaprezentowała się w finale US Open.

[b]6. Australian Opem 2014 - pokonanie drugiej na świecie Wiktorii Azarenki

[/b]

Wiktoria Azarenka wygrała Australian Open w 2012 i 2013 roku, więc w sezonie 2014 znów marzyła o obronie mistrzowskiego tytułu. W ćwierćfinale natrafiła jednak na świetnie dysponowaną Agnieszkę Radwańską, która miała odpowiedź na niemal każde jej zagranie. Krakowianka wygrała wówczas 6:1, 5:7, 6:0. 

- Jestem bardzo zadowolona, szczególnie, że pokonałam jedną z najlepszych tenisistek świata - powiedziała Radwańska. - Losowanie łatwe nie było i nie był to łatwy ćwierćfinał. Jestem bardzo szczęśliwa, że po raz pierwszy osiągnęłam tutaj półfinał. Naprawdę czułam się dobrze i miałam wrażenie, że mogę zrobić wszystko.

[b]7. Mistrzostwa WTA 2015 - pokonanie wiceliderki rankingu Simony Halep

[/b]

Agnieszka Radwańska wcześniej wielokrotnie okazywała się lepsza od Simony Halep, jednak wówczas Rumunka nie była tak wysoko klasyfikowana. W grupowym spotkaniu Mistrzostw WTA najlepsza polska tenisistka wygrała 7:6(5), 6:1, odrabiając stratę ze stanu 1-5 w tie breaku pierwszego seta. Krakowianka odniosła tym samym piąte zwycięstwo w karierze nad zawodniczką notowaną na drugim miejscu w rankingu.

- Nie sądziłam, że będę w stanie powrócić do gry - powiedziała Radwańska, którą zaledwie dwie piłki dzieliły od pożegnania się ze zmaganiami w Singapurze. - Poczułam się jednak bardzo rozluźniona i nie denerwowałam się. Mimo niekorzystnego wyniku walczyłam do końca i zagrałam kilka świetnych uderzeń w ważnych momentach. Starałam się po prostu być agresywna.

Krakowianka kilkukrotnie wygrywała również z rywalkami notowanymi na trzeciej pozycji w rankingu WTA. Poniżej prezentujemy zestawienie wspomnianych triumfów.