W tym artykule dowiesz się o:
"Canberra Times"
"Iga Świątek odłożyła na bok swoją historię dopingową i w efektownym stylu rozpoczęła letnią kampanię podczas United Cup" - pisze o Polsce australijski serwis. Wiceliderka światowego rankingu pokonała Malene Helgo 6:1, 6:0.
"Po przybyciu do Sydney Świątek powiedziała, że spodziewała się bardziej negatywnych reakcji na swoją sytuację, jednak w ostatnich dniach spotkała się z krytyką ze strony takich graczy, jak Novak Djokovic i Nick Kyrgios" - czytamy.
"Ale jeśli Świątek w ogóle słyszała te uwagi, to nie wydawała się nimi przejęta na korcie podczas swojego pierwszego meczu tego sezonu. Tenisistka rozgromiła zajmującą niską pozycję Malene Helgo w zaledwie godzinę" - pisze "Canberra Times".
"Tennis Temple"
"Polska, która w ubiegłym roku zajęła drugie miejsce, rozpoczęła walkę w United Cup 2025. Pod wodzą Igi Świątek, europejski naród ma nadzieję, że w tym sezonie wypadnie co najmniej tak samo dobrze" - rozpoczyna "Tennis Temple".
Tutaj również sportowa redakcja nie omieszkała nawiązać do ostatnich problemów Igi Świątek, wspominając o tym, że nieświadomie przyjęła lek zanieczyszczony trimetazydyną.
"Polka, która wywołała falę reakcji po pozytywnym wyniku testu, przez większość czasu dominowała na boisku i straciła tylko jednego gema w tym meczu, stawiając swoją drużynę w korzystnej sytuacji" - czytamy.
"Dagsavisen"
Norwegowie piszą o meczu swojej rodaczki wprost: po prostu nie miała z Igą Świątek żadnych szans. "Malene Helgo przeżywała ciężkie chwile w meczu z gwiazdą Igą Świątek. Polka zapewniła bardzo dobry start swojej drużynie" - pisze "Dagsavisen".
"Polka od razu wywarła presję na 25-letniej Norweżce, przełamując jej serwis. Helgo nie była w stanie nawiązać większej walki i często była bezradna wobec mocnych zagrań Świątek" - dodaje dziennik.
Redakcja wielkie nadzieje pokładała w Casperze Ruudzie, który zmierzył się później z Hubertem Hurkaczem. Norweg pokonał Polaka 7:5, 6:3, a więc o wszystkim zadecyduje mikst.
"Tennis World"
"Iga Świątek już otworzyła piekarnię, rozdaje bajgle na inaugurację sezonu" - pisze o Polce portal "Tennis World". "Bajgiel" w tenisowym żargonie oznacza wygrania seta do zera. Wspomnijmy, że druga rakieta świata zaserwowała też rywalce "bagietkę", czyli straciła tylko jednego gema.
"W ostatnich latach polska gwiazda tenisa zyskała sławę dzięki tzw. "bajglowaniu" rywalek - w 2022 roku zanotowała 22 "bajgle", w 2023 roku 23, a w minionym sezonie 14" - przypominają dziennikarze.
"To zainspirowało fanów do stworzenia wyimaginowanej "piekarni Igi Świątek", a w sieci często można zobaczyć fotomontaże, na których 23-latka rozdaje pączki i paluszki. Patrząc na jej pierwszy mecz, zapowiada się, że takich momentów będzie w tym sezonie sporo!" -czytamy.