Niebywały thriller w Dosze. Wielkie odrodzenie dawnej mistrzyni

PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka
PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka

Tenisistki wkroczyły do akcji w Dosze (WTA 1000). Białorusinka Wiktoria Azarenka, która w tym turnieju dwa razy triumfowała, w niesamowitych okolicznościach odwróciła losy meczu z Kazaszką Julią Putincewą.

W niedzielę rozpoczęła się 20. edycja turnieju w Dosze. Ogromnych emocji dostarczyło spotkanie Wiktorii Azarenki (WTA 17) z Julią Putincewą (WTA 42). Zwyciężyła Białorusinka 5:7, 6:2, 7:5. W trzecim secie dwukrotna mistrzyni Australian Open odrodziła się ze stanu 0:4. W 10. gemie obroniła piłkę meczową. Azarenka w Dosze triumfowała w 2012 i 2013 roku.

W trwającym dwie godziny i 48 minut spotkaniu było 36 break pointów. Azarenka wykorzystała sześć z 23, a Putincewa na przełamanie zamieniła cztery z 13 szans. Białorusinka posłała 44 kończące uderzenia przy 35 niewymuszonych błędach. Kazaszka miała 27 piłek wygranych bezpośrednio i 32 pomyłki. Kolejną przeciwniczką byłej liderki rankingu będzie Madison Brengle (WTA 60), która wygrała 7:5, 6:3 z Ipek Oz (WTA 271). W pierwszym secie Amerykanka wróciła z 0:3 i obroniła dwie piłki setowe w 10. gemie.

Już w I rundzie odpadła Belinda Bencić (WTA 24), która przegrała 4:6, 6:3, 3:6 z Clarą Tauson (WTA 33). W trwającym godzinę i 57 minut meczu Dunka zaserwowała siedem asów i wykorzystała cztery z 10 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Hiszpanka Paula Badosa. Alize Cornet (WTA 37) zwyciężyła 3:6, 6:4, 7:5 Ludmiłę Samsonową (WTA 34) po dwóch godzinach i 25 minutach. Obie tenisistki uzyskały po pięć przełamań. Francuzka zdobyła o siedem punktów więcej od Rosjanki (102-95) i w II rundzie zagra z Aryną Sabalenką.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Ana Konjuh (WTA 52) zwyciężyła 4:6, 7:5, 6:3 Martę Kostiuk (WTA 49) po dwóch godzinach i 21 minutach. Chorwatka odrodziła się ze stanu 4:6, 1:3. W całym meczu miała 18 break pointów i uzyskała sześć przełamań. W II rundzie czeka ją starcie z Estonką Anett Kontaveit. Sorana Cirstea (WTA 30) w 67 minut rozbiła 6:2, 6:1 Mayar Sherif (WTA 65). Rumunka zdobyła 60 z 99 rozegranych punktów (60,6 proc.) Następną jej przeciwniczką będzie Hiszpanka Garbine Muguruza.

Jessica Pegula (WTA 14) pokonała 6:3, 6:2 Katerinę Siniakovą (WTA 45). W ciągu 68 minut Amerykanka obroniła trzy z czterech break pointów i zaliczyła cztery przełamania. Kolejne rozczarowanie przeżyła Sofia Kenin (WTA 90). Mistrzyni Australian Open 2020 przegrała 3:6, 7:6(5), 3:6 z Ann Li (WTA 57). W trwającym godzinę i 54 minuty meczu była czwarta rakieta globu pięć razy oddała podanie. Li zaserwowała 14 asów.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,331 mln dolarów
niedziela, 20 lutego

I runda gry pojedynczej:

Jessica Pegula (USA, 9) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 6:2
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 12) - Julia Putincewa (Kazachstan) 5:7, 6:2, 7:5
Clara Tauson (Dania) - Belinda Bencić (Szwajcaria) 6:4, 3:6, 6:3
Alison van Uytvanck (Belgia) - Wiera Zwonariowa (Rosja, WC) 6:4, 6:4
Sorana Cirstea (Rumunia) - Mayar Sherif (Egipt, WC) 6:2, 6:1
Madison Brengle (USA) - Ipek Oz (Turcja, WC) 7:5, 6:3
Ana Konjuh (Chorwacja) - Marta Kostiuk (Ukraina, Q) 4:6, 7:5, 6:3
Ann Li (USA) - Sofia Kenin (USA) 6:3, 6:7(5), 6:3
Amanda Anisimova (USA) - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, Q) 7:5, 6:4
Kaja Juvan (Słowenia, Q) - Stefanie Vögele (Szwajcaria, Q) 6:3, 6:2
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) - Shuai Zhang (Chiny, Q) 6:1, 6:1
Alize Cornet (Francja, WC) - Ludmiła Samsonowa (Rosja) 3:6, 6:4, 7:5

wolne losy: Aryna Sabalenka (Białoruś, 1); Barbora Krejcikova (Czechy, 2); Paula Badosa (Hiszpania, 3); Anett Kontaveit (Estonia, 4); Garbine Muguruza (Hiszpania, 5); Maria Sakkari (Grecja, 6); Iga Świątek (Polska, 7); Ons Jabeur (Tunezja, 8)

Czytaj także:
Pokaz siły w finale. Nowa mistrzyni w Dubaju wyłoniona
Niesamowity pościg Polaków. Thriller w Marsylii

Komentarze (0)