Boniek zabrał głos przed meczem Świątek. Internautom nie spodobało się jedno słowo

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Iga Świątek w środę powalczy o awans do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. Zdaniem Zbigniewa Bońka, polska tenisistka ma otwartą drogę do... samego finału.

"Iga Świątek ma drogę do finału naprawdę easy (z ang. łatwą)… Trzymamy kciuki za pannę Igę" - napisał na swoim twitterowym profilu Zbigniew Boniek, typując udział Polki w wielkim finale tegorocznego Australian Open.

Twitterowicze nie do końca jednak zgodzili się z byłym prezesem PZPN i przestrzegli, że droga Świątek do ewentualnego finału w grze pojedynczej kobiet w Melbourne tylko na papierze wygląda na łatwą.

"Na tym etapie nie ma easy", "Easy? To jest już ćwierćfinał, tam nie ma izi", "No i Klątwa Zibiego rzucona...", "Sabalenka też tak myślała", "Z Łotwą też miało być easy" - skomentowali fani tenisa, wytykając Bonkowi m.in. porażkę piłkarskiej reprezentacji z Łotyszami (0:1 w 2012 r.), kiedy "Zibi" był selekcjonerem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

W środę 20-letnia Świątek stanie przed szansą na to, by zostać drugą polską tenisistką, która wystąpiłaby w półfinale turnieju wielkoszlemowego w Melbourne. Do tej pory dokonała tego tylko Agnieszka Radwańska (w 2014 i 2016 r.).

Rywalką Świątek w ćwierćfinale AO 2022 będzie 36-letnia Kaia Kanepi. To będzie ich pierwsza konfrontacja na korcie. Estonka w 1/8 finału pokonała wiceliderkę rankingu WTA, Arynę Sabalenkę. Zwyciężczyni polsko-estońskiego pojedynku w walce o finał zmierzy się z lepszą w parze Danielle Collins (USA) - Alize Cornet (Francja).

Mecz Świątek - Kanepi zostanie rozegrany na Rod Laver Arenie (początek po godz. 3:00 rano czasu środkowoeuropejskiego).

Zobacz:
Iga Świątek kontra pogromczyni gwiazd. Estonka przeżywa drugą młodość
Trzeba będzie zarwać noc. Znamy godzinę ćwierćfinału Igi Świątek (transmisja)

Komentarze (3)
avatar
fannovaka
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po czesci izi a po czesci nie izi, bo Kanepi wali jak chlop 
avatar
zbych22
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta łatwa droga może okazać się wyboista. Boniek żyje własnym światem wymyślonym na potrzeby medialne i marketingowe. 
avatar
steffen
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Redaktorku, w innym artykule dziś napisaliście to samo co Boniek, tyle że rozciągnięte na kilkanaście zdań. Że lepsze odpadły, słabsze zostały, że ułatwione zadanie Igi itp itd.