Trzygodzinny bój Andy'ego Murraya z Carlosem Alcarazem. Dobry start włoskich gwiazd

PAP/EPA / RAY ACEVEDO  / Na zdjęciu: Andy Murray
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Andy Murray

Po intensywnej trzygodzinnej potyczce Andy Murray pokonał utalentowanego Carlosa Alcaraza i awansował do III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Udanie rywalizację rozpoczęli Włosi - Matteo Berrettini, Jannik Sinner i Fabio Fognini.

Po US Open, gdzie doszedł do pierwszego w karierze wielkoszlemowego ćwierćfinału, 18-letni Carlos Alcaraz musiał przez miesiąc pauzować z powodu kontuzji przywodziciela. W niedzielę wrócił do rozgrywek i od razu zapewnił kibicom wspaniały spektakl. W II rundzie turnieju ATP w Indian Wells przez ponad trzy godziny rywalizował z Andym Murrayem. Ostatecznie górą z tej bitwy wyszedł doświadczony Brytyjczyk, wygrywając 5:7, 6:3, 6:2.

Mecz od początku był wyrównany i stał na znakomitym poziomie. Obaj rozgrywali intensywne wymiany, w których wykazywali się sprawnością i przygotowaniem fizycznym. Od połowy drugiej partii Alcaraz jednak zaczął popełniać więcej błędów i mniej skutecznie serwować. I to okazało się decydujące. Murray dostrzegł słabości rywala i je wykorzystał. Brytyjczyk zdobył 10 z 13 końcowych gemów i to on opuszczał kort jako triumfator.

- On ma ogromny potencjał i siłę ognia, więc musiałem naprawdę twardo walczyć, aby odrobić straty. W pierwszym secie miałem wiele okazji, których nie wykorzystałem, a w drugim czułem, że to on gra lepiej. Jestem zadowolony ze sposobu, w jaki walczyłem - mówił, cytowany przez atptour.com, 34-latek z Dunblane, który w pierwszym od 2016 roku występie w III rundzie BNP Paribas Open zmierzy się z lepszym z pary Jenson Brooksby - Alexander Zverev.

Matteo Berrettini awansował do 1/16 finału bez straty seta oraz serwisu. W niedzielę rozstawiony z numerem piątym Włoch zaserwował 11 asów, wykorzystał dwa z czterech break pointów, posłał 23 zagrania kończące i pokonał 6:4, 7:5 kwalifikanta Alejandro Tabilo. Kolejnym rywalem Berrettiniego będzie oznaczony "31" Taylor Fritz, który w amerykańskim meczu okazał się lepszy od Brandona Nakashimy.

W III rundzie są też pozostali wysoko notowani Włosi - Jannik Sinner i Fabio Fognini. Walczący o udział w ATP Finals 20-letni Sinner, turniejowa "dziesiątka", oddał tylko cztery gemy Johnowi Millmanowi. Z kolei rozstawiony z numerem 25. doświadczony Fognini w trzech setach wyeliminował Jana-Lennarda Struffa.

Gael Monfils, zeszłotygodniowy finalista z Sofii, rywalizację w Indian Wells rozpoczął od zwycięstwa 6:4, 6:2 nad Gianluką Magerem. W III rundzie rozstawiony z numerem 14. Francuz zmierzy się z Kevinem Andersonem. Afrykaner po dwóch tie breakach ograł innego Włocha, Lorenzo Sonego, turniejową "17".

Niespodziewanie odpadł Felix Auger-Aliassime, oznaczony numerem siódmym. Kanadyjczyk, kandydat do udziału w ATP Finals, w niedzielę czterokrotnie stracił podanie i przegrał 4:6, 2:6 z Albertem Ramosem. Tymczasem Cristian Garin, turniejowa "13", wygrał 7:5, 6:2 z Ernesto Escobedo, kwalifikantem.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,359 mln dolarów
niedziela, 10 października

II runda gry pojedynczej:

Matteo Berrettini (Włochy, 5) - Alejandro Tabilo (Chile, Q) 6:4, 7:5
Jannik Sinner (Włochy, 10) - John Millman (Australia) 6:2, 6:2
Cristian Garin (Chile, 13) - Ernesto Escobedo (USA, Q) 7:5, 6:2
Gael Monfils (Francja, 14) - Gianluca Mager (Włochy) 6:4, 6:2
Fabio Fognini (Włochy, 25) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:4, 4:6, 6:3
Taylor Fritz (USA, 31) - Brandon Nakashima (USA) 6:3, 6:4
Albert Ramos (Hiszpania) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 7) 6:4, 6:2
Kevin Anderson (RPA) - Lorenzo Sonego (Włochy, 17) 7:6(7), 7:6(3)
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) - Carlos Alcaraz (Hiszpania, 30) 5:7, 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

Komentarze (6)
avatar
fanka Rożera - official SF
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@annaadamczyk1: Jeszcze 10 lat temu, Murraya Fedmedia i promowani tutaj Fedtardzi hejtowali tak samo jak Djokovicia. Bo wówczas myśleli, że Murray osiągnie tyle co Djokovic. 
avatar
fanka Rożera - official SF
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcin Motyka. To już Musetti nie jest UTALENTOWANY? Coś ostatnio "porzuciłeś" ten, włoski talent i zacząłeś promować inny. A jutro jaki nowy "talent" zaproponujesz? Może Rożera i SABR? - :) 
avatar
annaadamczyk1
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Serwis z dołu użyty w jednym z kluczowych momentów meczu przez Murraya jest tak samo zgodny z regulaminem jak 10 minutowa łazienka stosowana przez Tsitsipasa. Oczywiście zarówno w jednym jak i Czytaj całość
avatar
Mossad
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I wlasnie prawdopodobnie z Sinnerem Hubert bedzie walczy o te 8 wolne miejsce do Mastersa.