Finał US Open 2021 miał zaskakujący przebieg i rezultat. Danił Miedwiediew niespodziewanie pewnie (6:4, 6:4, 6:4) pokonał Novaka Djokovicia, który walczył o 21. w karierze wielkoszlemowy tytuł, dzięki któremu objąłby samodzielne prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów, oraz o skompletowanie Klasycznego Wielkiego Szlema.
Występ Rosjanina zachwycił tenisowych ekspertów. Mats Wilander, siedmiokrotny triumfator imprez Wielkiego Szlema w singlu, obecnie komentator Eurosportu, mocno docenił taktyczne przygotowanie Miedwiediewa do pojedynku.
- Miedwiediew zneutralizował grę Novaka - mówił Szwed. - Nie uderzał zbyt mocno. Często zagrywał przez środek i zachęcał Novaka, by ten coś zrobił i pokazał, że ma moc, by wygrać z nim wymianę. Niesamowicie dobrze serwował, był też zbyt mądry i zbyt silny fizycznie. Miał więcej energii i okazał się dla Djokovicia koszmarnym przeciwnikiem. Wierzył, że może wygrać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!
- Uważam, że Miedwiediew wygrał, bo wyszedł na kort, myśląc, iż to będzie jego dzień. Był skoncentrowany i precyzyjny - mówił z kolei inny ekspert Eurosportu, Alex Corretja .
Boris Becker, sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy i były trener Djokovicia, stwierdził, że Serb nie wytrzymał psychicznie rangi meczu. - Miedwiediew zasłużył na zwycięstwo. Dla Djokovicia był to o jeden mecz za dużo. Nie był w stanie kontrolować swoich emocji. Chciał stworzyć historię i zostać najbardziej utytułowanym tenisistą wszech czasów. Nigdy nie widziałem Novaka tak bezradnego.
Również Dominic Thiem, który z powodu kontuzji nadgarstka nie bronił w Nowym Jorku tytułu sprzed roku, zwrócił uwagę na mentalny aspekt niedzielnego meczu. - Widać było pod wpływem jakiego napięcia jest Djoković. Widzieliśmy, co działo się u niego w środku - odniósł się do łez Serba z przerwy przed ostatnim gemem.
- Miedwiediew nie przejmował się tym wszystkim. Grał rewelacyjnie, przez cały mecz nie zrobił nic głupiego, a do tego posyłał zagrania kończące na lewo i prawo. Poza tym naprawdę dobrze serwował przeciwko najlepiej returnującemu tenisiście w rozgrywkach, a po szybkim przełamaniu nabrał rozpędu, grał konsekwentnie i na wysokim poziomie - dodał Austriak.
Łzy Novaka Djokovicia po finale US Open. "To wszystko kumulowało we mnie emocje"