Gdy Novak Djoković w finale turnieju wielkoszlemowego nie mierzy się z Rogerem Federerem bądź z Rafaelem Nadalem, zawsze jest murowanym faworytem do zwycięstwa. W meczu o tytuł w Australian Open 2021 jego rywalem będzie Danił Miedwiediew, jednak tym razem byli tenisiści i obserwatorzy rozgrywek nie uznają go jako pewnego kandydata do wygranej. Spodziewają się, że będzie to długi i wyrównany mecz.
- Djoković nie lubi grać z Miedwiediewem - powiedział na antenie Eurosportu Mats Wilander. - To będzie mecz długich wymian. Mogą grać cztery-pięć godzin. Przed pojedynkiem szanse oceniam 51-49 na korzyść Djokovicia. Novak nigdy nie przegrał finału Australian Open - dodał Szwed, siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy w singlu.
Również zdaniem Borisa Beckera i Brada Gilberta fakt, że Djoković nigdy nie poniósł porażki w finale w Melbourne, nakazuje uznawać go za faworyta niedzielnego spotkania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala
- Australian Open to ulubiony turniej Novaka. Wygrał go osiem razy i teraz też jest dla mnie faworytem. Ale Miedwiediew jest nieprzewidywalny i ma fantastyczną serię 20. wygranych meczów. To najtrudniejszy rywal, na jakiego Djoković mógł trafić w finale - mówił Niemiec, sześciokrotny triumfator imprez Wielkiego Szlema, cytowany przez "Metro".
Gilbert, zdobywca Pucharu Davisa, ceniony trener i komentator stacji ESPN, natomiast ocenił: - Muszę iść w kierunku Djokovicia wygrywającego w czterech setach. W finałach Australian Open ma bilans 8-0 i wie, jak sobie radzić w takich sytuacjach.
Darren Cahill, znakomity trener, obecnie ekspert ESPN, również przewiduje wygraną Djokovicia w czterech setach. - Spodziewam się, że to będzie niewiarygodnie fizyczny mecz. A to będzie sprzyjać Novakowi - stwierdził.
Jedynie Patrick McEnroe, deblowy mistrz Rolanda Garrosa, uważa, że Miedwiediew zostanie zwycięzcą. - Djoković słusznie jest faworytem, ale Miedwiediew ma styl, którym może sprawić trudności Serbowi. Typuję zwycięstwo Rosjanina w czterech wyrównanych setach - zawyrokował dla ESPN.
Organizatorzy Australian Open liczą straty. "Kwota jest astronomiczna"