Novak Djoković awansował do półfinału Australian Open. Choć nie miał łatwo. Serb wygrał 3,5-godzinne spotkanie z Alexandrem Zverevem - 6:7(6), 6:2, 6:4, 7:6(6) (TUTAJ szczegółowa relacja >>). Pojedynek obfitował w wiele zagrań na światowym poziomie, w ogromne emocje, ale i... nerwy.
Djoković przeżywał huśtawkę emocjonalną. Krzyczał sam do siebie, wymownie zerkał w stronę sztabu szkoleniowego, widać było, że jest na skraju wybuchu. Aż w końcu... Nie wytrzymał. I po jednym z błędów po prostu zniszczył rakietę. Uderzał nią w podłoże tak długo, aż nadawała się do wyrzucenia.
"Ojojojojoj" - zareagował komentator Eurosportu. ZOBACZ tę sytuację.
To zła rakieta była.
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 16, 2021
Novak Djoković opanował złe emocje i awansował do półfinału #AusOpen! pic.twitter.com/SZYIjvksgR
"Buzuje się w środku, gotuje się, kiedy da temu wszystkiemu upust" - zauważył komentator.
Co ciekawe, zniszczenie rakiety pomogło Djokovicowi, bo od tego momentu zdobył pięć gemów z rzędu i zwyciężył w trzeciej partii.
W półfinale Djoković zmierzy się Asłanem Karacewem. Rosjanin jest rewelacją turnieju wielkoszlomowego w Australii. W ćwierćfinale pokonał Grigora Dimitrowa (TUTAJ przeczytasz więcej o tym spotkaniu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: ale figura! Wideo z Marią Szarapową podbija sieć