W pierwszym secie Polka najpierw prowadziła 2:0, potem 5:2, jednak dała się dogonić. Przy stanie 5:4 Domachowska nie wykorzystała czterech piłek setowych. Na szczęście utrzymała przy stanie 5:5 swój serwis i wyszła na prowadzenie 6:5. W kolejnym gemie Arvidsson prowadziła 40:0, jednak właśnie wtedy Domachowska wygrała pięć punktów z rzędu i w efekcie rozstrzygnęła seta wynikiem 7:5.
O drugiej odsłonie gry nasza zawodniczka zechce zapewne zapomnieć jak najszybciej. Polka seryjnie traciła gemy, wygrywając mało punktów. Pierwszego i jednocześnie jedynego gema w secie zdobyła przy stanie 0:5, przełamując serwis Szwedki. Druga partia zakończyła się wygraną Arvidsson 6:1.
W trzecim secie nasza zawodniczka przezwyciężyła kryzys. Polka już w pierwszym gemie przełamała podanie Arvidsson, to samo uczyniła w piątym i siódmym gemie seta, po drodze utrzymując pewnie swoje serwisy. W efekcie nasza tenisistka wygrała spotkanie 7:5, 1:6, 6:1.
W trzeciej rundzie Marta Domachowska zagra przeciwko rozstawionej z numerem 24. Chinką Na Li. Na tym samym etapie rozgrywek jest też Agnieszka Radwańska, która o czwartą rundę zawalczy z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową (Rosja, 2).
Wynik meczu II rundy:
Marta Domachowska (Polska, Q) - Sofia Arvidsson (Szwecja) 7:5, 1:6, 6:1