W październiku Sania Mirza i Shoaib Malik, gwiazda pakistańskiego krykieta, zostali rodzicami. Na świat przyszedł ich syn Izhaan. W latach 2015 i 2016 Hinduska zdobyła trzy wielkoszlemowe tytuły wspólnie z Martiną Hingis. W swojej karierze święciła też trzy triumfy w mikście.
Mirza chce wrócić na korty pod koniec 2019 roku. - Nie mogę się doczekać, aby zacząć grać ponownie. Tenis mam we krwi, tylko przychodzi czas, gdy priorytety się zmieniają. Chcesz mieć zdrowe dziecko i samemu być w dobrej kondycji - powiedziała Hinduska.
- Mam za sobą trzy operacje, dwie kolana i jedną nadgarstka. Dlatego bardzo ważne dla mnie jest, abym uzyskała moją idealną wagę, zanim rozpocznę pełne treningi - stwierdziła była liderka rankingu deblowego, która nie zamierza przyspieszać powrotu do rywalizacji.
- Jestem perfekcjonistką. Wszystko, co robię, chcę wykonywać właściwie. Chciałabym wrócić i rywalizować na poziomie, na którym byłam. Pragnę zostać wspaniałą matką i najlepszą tenisistką, jaką mogę być - mówiła Hinduska.
Mirza w swoim dorobku ma 41 deblowych tytułów w głównym cyklu. Ostatni wywalczyła w 2017 roku w Brisbane wspólnie z Bethanie Mattek-Sands. W grze pojedynczej jedyny triumf święciła 13 lat temu w Hajdarabadzie. W rankingu singlowym najwyżej była notowana na 27. pozycji.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Losowanie Ligi Mistrzów: "Będą szły iskry"