Schemat obu sobotnich pojedynków był niemal identyczny. Najpierw była dosyć wyrównana walka, a potem do głosu doszli faworyci. Paolo Lorenzi (ATP 110) obronił sześć break pointów i czterokrotnie przełamał serwis Zdenka Kolara (ATP 242). Czech grał dobrze tylko w pierwszym secie. W drugim nie zdobył ani jednego gema i po 83 minutach przegrał wyraźnie 4:6, 0:6.
Podobnie było w starciu Daniela Gimeno (ATP 183) z Pedro Cachinem (ATP 282). Argentyńczyk potrafił odrobić stratę przełamania w partii otwarcia, ale od stanu 5:4 przegrał osiem kolejnych gemów. Oznaczony ósmym numerem Hiszpan triumfował ostatecznie po 83 minutach 7:5, 6:1 i wystąpi w finale zawodów Sopot Open 2018.
O tytuł na kortach gdyńskiej Arki powalczą dwaj doświadczeni tenisiści. Gimeno może sobie zrobić prezent na 33. urodziny, które będzie obchodził w najbliższą środę. Jeśli zwycięży w niedzielę, to wróci do Top 150. Swój cel do realizacji ma również Lorenzi, który w przypadku triumfu znów znajdzie się w pierwszej setce rankingu ATP.
Na niedzielę organizatorzy Sopot Open 2018 zaplanowali do rozegrania finał debla i finał singla. O godz. 13:00 po tytuł w grze podwójnej powalczą Mateusz Kowalczyk i Szymon Walków, którzy spotkają się z Filipińczykiem Rubenem Gonzalesem i Amerykaninem Nathanielem Lammonsem. Po godz. 15:00 odbędzie się finał singla, w którym zmierzą się Gimeno i Lorenzi. Bilety na ostatni dzień Sopot Open 2018 można nabyć tutaj (kliknij). Transmisja z obu finałów w Polsacie Sport.
Sopot Open, Gdynia (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
sobota, 4 sierpnia
półfinał gry pojedynczej:
Paolo Lorenzi (Włochy, 2) - Zdenek Kolar (Czechy) 6:4, 6:0
Daniel Gimeno (Hiszpania, 8) - Pedro Cachin (Argentyna) 7:5, 6:1
ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"