Problemy z pogodą sprawiły, że Magda Linette utknęła w Waszyngtonie. Jej pojedynek z Chorwatką Donną Vekić został przerwany przy stanie 0:3 w pierwszym secie i ma zostać wznowiony dopiero w sobotę. W tym samym dniu obie tenisistki powinny przystąpić do eliminacji Rogers Cup 2018. Nasza reprezentantka ma się spotkać z Bułgarką Sesił Karatanczewą, ale nie ma szans, aby zdążyła na początek tego spotkania.
Jedyną możliwością na występ Linette w kwalifikacjach do zawodów w Montrealu jest storpedowanie planu gier przez opady deszczu. Jeśli tak się stanie, to mecz poznanianki zostanie przełożony na niedzielę. W innym przypadku nasza tenisistka będzie zmuszona wycofać się z eliminacji do Rogers Cup.
W Montrealu na pewno zagrają Magdalena Fręch i Alicja Rosolska. Łodzianka zmierzy się w I rundzie kwalifikacji z Rumunką Aną Bogdan. Jeśli zwycięży, to o miejsce w głównej drabince zagra z Amerykanką Sofią Kenin lub Kanadyjką Alexandrą Vagramov. Z kolei Rosolska, która w tourze występuje wyłącznie w deblu i tylko sporadycznie zgłasza się do eliminacji singla, spotka się w sobotę z 15-letnią Kanadyjką Leylah Fernandez.
ZOBACZ WIDEO Polacy pomogli uratować alpinistę na Broad Peak. Zdradzili kulisy całej akcji
skoro nie zagra w eliminacjach?
Nie wiem która wygra, duża szansa przed Leylah aby solidnie zapunktować.